Śmierć z rąk ISIS. Obcięli głowy Rosjanom
Siedmiu Rosjan straciło życie w zasadzkach urządzonych przez terrorystów z grup powiązanych z Państwem Islamskim (ISIS). Szczególnie drastyczny jest przypadek śmierci Rosjan, którzy zginęli 27 października. Oprawcy obcięli głowy zabitym najemnikom z tzw. Grupy Wagnera na północy Mozambiku.
Rosjanie zginęli w dwóch oddzielnych zasadzkach w Mozambiku. Do pierwszego doszło 10 października w prowincji Cabo Delgado. Dwaj rosyjscy żołnierze z Grupy Wagnera zostali zastrzeleni przez bojowników ISIS.
27 października w tej samej prowincji Mozambiku doszło do kolejnej zasadzki. Pięciu rosyjskich najemników zostało zastrzelonych. Potem bojownicy ISIS ścięli im głowy. Zginęło także 20 żołnierzy armii rządowej.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
Atakujący najpierw ustawili barykady wzdłuż drogi, a kiedy nadjechały pojazdy FADM (sił rządowych Mozambiku), zaczęli strzelać. Następnie ścięli ofiary i spalili pojazd - powiedziało źródło "The Moscow Times".
Grupa Wagnera jest prywatnym kontrahentem wojskowym powiązanym z Kremlem. Wspiera rząd Mozambiku w walce z ekstremistami.
Niedawno media poinformowały o przybyciu do afrykańskiego kraju 200 najemników z Rosji. Rzecznik Kremla przekazał jednak, że nie wysłano do Mozambiku żadnych żołnierzy. Sęk w tym, że członkowie Grupy Wagnera nie są żołnierzami w świetle prawa międzynarodowego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.