Szturm migrantów na plażę. Goście luksusowego hotelu oglądali go z otwartymi ustami

Kiedy z pontonowej łodzi na zatłoczoną plażę w Hiszpanii wyskoczyło około 50 osób, plażowicze stanęli jak wryci. Akcja trwała chwilę i została zarejestrowana telefonem komórkowym.

Obraz
Źródło zdjęć: © Youtube.com
Michał Nowak

*Po szturmie na plażę migranci wspięli się na klif i zniknęli. *Na filmie słychać, jak jedna z obserwujących zajście osób krzyczy po hiszpańsku, że kierują się w stronę luksusowego hotelu Sancti Petri Melia.

Patrzcie! Oni biegną w kierunku Sancti Petri Melia Hotel. Pewnie zmierzają na all-inclusic. Patrzcie, patrzcie, patrzcie – słychać na nagraniu.

*Na wpół napompowany ponton typu Zodiac przybił na plażę w niedzielę. *Miało to miejsce nieopodal popularnej plaży Barrosa Beach około 15:30. Całe zajście trwało zaledwie kilka chwil.

Sadziliśmy, że nie dobiją do plaży, bo to nie jest coś, co oglądamy tutaj na co dzień, ale oni bardzo szybko skierowali ponton w stronę lądu, wyskoczyli na plażę, przebiegli ją sprintem i wspięli się na klify – mówi jeden z plażowiczów w rozmowie z Daily Mail.

Część migrantów udało się przechwycić. Przedstawiciel hiszpańskich władz powiedział, że odnaleziono już 25 osób z nagranej grupy. Z przesłuchań wynika, że wszyscy biorący udział w "desancie" na plażę pochodzili z Maroka. Dziewiętnaścioro z nich to nieletni. Wszyscy zostaną odesłani do swojego kraju. W międzyczasie trafią do obozów dla uchodźców.

To nie pierwszy taki przypadek. Kilka dni wcześniej na plaży w Zahorze pojawiło się około 30 migrantów. Władze Hiszpanii szukają również innej, około 50-osobowej grupy, która przybiła do brzegu miesiąc wcześniej.

*Liczba migrantów, którzy przedostają się do Europy poprzez morze Śródziemne i Hiszpanię wciąż rośnie. *Od stycznia do lipca br. drogą tą dotarło prawie 21 tys. osób. W całym 2017 r. liczba ta wyniosła 22 tys.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Dlaczego migranci nie chcą przyjechac do Polski

Wybrane dla Ciebie
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Atak piranii w Brazylii. Nie żyje dwulatka
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Tak mają wyglądać gwarancje dla Ukrainy. "Trzy linie obrony"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Uszkodzenie na torach kolejowych. "Było oznaczone symbolem"
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Tragicznym wypadek w Lubuskiem. Nie żyje jedna osoba
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Rozmowa Macron-Putin? Jasny komunikat z Paryża
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Puszczał filmy w Trumpem. Nauczyciela posądzono o terroryzm
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Tak wyglądało Boże Narodzenie w Betlejem. Świętowanie w cieniu cierpienia
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Akcja policji na Opolszczyźnie. "Brak fragmentu szyny"
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Wstrząsające odkrycie na Śląsku. Martwe karpie wrzucone do stawu
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Awaria wyciągu krzesełkowego. Utknęło blisko 80 narciarzy, w tym dzieci
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"
Pijany 64-latek niemal spowodował karambol. "Ogromne zagrożenie"