Albert Kamiński| 
aktualizacja 

Taxify nową konkurencją dla Ubera. Sprawdź, czym się różnią

2

Taxify to największa aplikacja ridesharingowa w Europie. Już niedługo zadebiutuje w Polsce, a Uber zyska bardzo silnego konkurenta. Czy polskie taksówki powinny się jeszcze bardziej obawiać?

Taxify nową konkurencją dla Ubera. Sprawdź, czym się różnią
(Getty Images, Pablo Blazquez Dominguez)

Cennik Taxify jest taki sam jak w Uberze. W obu aplikacjach stawki wynoszą 4 zł na start, 1,30 zł za kilometr i 25 groszy za minutę. Sami kierowcy mogą jednak liczyć na niższą o 15% prowizję, niż to jest w przypadku popularnej u nas aplikacji.

Aplikacja również dla taksówkarzy. Ponieważ nie chce generować konfliktu z tradycyjnymi usługodawcami, jest skierowana również do nich. Taxify dostrzega fakt, że rynek usług transportowych cechuje się zróżnicowanym zapotrzebowaniem na nie w zależności od pory dnia. Wskazuje się, że w godzinach szczytu tradycyjne taksówki nie radzą sobie z obsługą klientów. Wtedy właśnie z pomocą przychodzi im ridesharing.

Taxifypochodzi z Estonii. Posiada aktualnie ponad 750 tys. aktywnych użytkowników na całym świecie. Aplikacja oprócz kraju macierzystego działa również w: Finlandii, Litwie, Łowie, Białorusi, Ukrainie, Czechach, Węgrzech, Rumunii, Serbii, Gruzji, Meksyku, Kenii, Ghanie i RPA. W Polsce startuje 18 listopada.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić