aktualizacja 

To precyzyjnie zaplanowany zamach na Szaramieta

2

Ukraińscy śledczy nie mają wątpliwości - to był precyzyjny atak wymierzony w białoruskiego dziennikarza. Zamachowcy podłożyli materiały wybuchowe w taki sposób, by zginął tylko kierowca - donosi tygodnik "Dzerkało Tyżnia".

To precyzyjnie zaplanowany zamach na Szaramieta
(Wikimedia Commons - Uznanie Autorstwa CC BY)

Ukraińskie służby próbują ustalić jak najwięcej szczegółów. Pojawiły się hipotezy, że celem ataku mogła być Ołena Prytuła, do której należał samochód, którym w dniu eksplozji poruszał się Szaramiet. Po zebraniu materiałów dowodowych, śledczy ustalili jednak, że to dziennikarz był celem ataku.

Obliczenia były rzetelne i kompetentne. Materiał wybuchowy obliczono tylko dla kierowcy, by nie ucierpiał nikt siedzący obok. To było polowanie na ofiarę zabójstwa - powiedział informator tygodnika.

Szaramiet zginął w Kijowie. Bomba w samochodzie wybuchła na skrzyżowaniu ulic Bohdana Chmielnickiego i Iwana Franki. Policja sprawdza, jakie mogły być motywy zabójców. Obecnie brane są pod uwagę przyczyny związane z wykonywaniem zawodu, prywatne niesnaski i tzw. ślad rosyjski.

Autor: Kamil Królikowski

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić