Tragedia w Szkocji. Dwie Polki poszły popływać w morzu. Nie żyją
W Aberdeen w nocy z piątku na sobotę wyłowiono z morza ciała dwóch Polek. Kobiety zginęły na skutek utopienia.
Polki weszły do wody, żeby popływać. Do tragicznego utonięcia doszło w Święta Wielkanocne. 36-latka oraz 22-latka wybrały się na plażę znajdującą się w mieście Aberdeen.
Panowały niekorzystne warunki atmosferyczne. Kobiety na spacer udały się po północy, przez co na plaży było już ciemno. Po wejściu do morza miały mieć problemy z utrzymaniem się na wodzie – podaje brytyjski dziennik "The Herald".
Zobacz też: Pijany za kierownicą. Dobrze, że inny kierowca miał włączoną kamerę
Tonące kobiety zauważył przechodzień. Po dojrzeniu w oddali walczących o życie Polek zawiadomił on od razu służby ratunkowe. Gdy medycy dotarli na miejsce, natychmiast miejsce przetransportowali je do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, stwierdzono zgon.
Moje myśli są teraz z rodziną poszkodowanych. To dla nich tragiczne chwile – powiedział inspektor Martin Mackay ze szkockiej policji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.