Karolina Woźniak| 

USA. Podawała się za fotografa. Odurzała mamy i zabierała im dzieci

18

38-letnia Juliette Parker z Waszyngtonu oferowała bezpłatne sesje zdjęciowe dla nowo upieczonych mam i jej dzieci. Kobieta podawała, że pragnie rozbudować swoje portfolio. W efekcie odurzała mamy i porywała ich dzieci.

USA. Podawała się za fotografa. Odurzała mamy i zabierała im dzieci
(facebook, Juliette Parker)

Juliette Parker miała przygotowywać babeczki, w których znajdowały się substancje odurzające. Częstowała nimi mamy, które spotykały się z kobietą na sesję zdjęciową. 38-latka oferowała bezpłatne sesje dla noworodków - twierdziła, że jest amatorką, która chce rozbudować portfolio.

Fotografka odurzała kobiety i uprowadzała ich dzieci

Jedna z ofiar "fotografki" powiedziała oficerom policji, że kobieta przyszła do niej ze swoją 16-letnią córką, robiła sobie zdjęcia z dzieckiem, a później wycierała wszystko, czego wcześniej dotknęła, żeby zetrzeć odciski palców. Podczas sesji zdjęciowej, która miała miejsce 5 lutego, Juliette poczęstowała jedną z matek babeczką - ta natychmiast poczuła się źle i poprosiła o to, żeby kobiety już poszły.

Po wyjściu Juliette i jej 16-letniej córki kobieta zwróciła uwagę na to, że brakowało jej pary kluczy. Postanowiła skontaktować się z policją. Funkcjonariusze wszczęli dochodzenie, w którym odkryli, że klucze zostały skradzione przez "fotografkę". Policja twierdzi, że Parker, który wykorzystywała również nazwiska Noel i Gains, świadomie celowała w mamy z córkami w wieku poniżej pięciu tygodni, żeby je kraść i wychować jak własne.

Zobacz także: Zobacz także: "Anioł" na niebie. Sfotografował niezwykłe zjawisko

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić