Jan Muller| 
aktualizacja 

Większego pecha nie mógł chyba mieć. Złodziej alkoholu w drzwiach wpadł na policjanta

18

Mieszkaniec Zamościa próbował bez płacenia wynieść ze sklepu trunki warte 300 zł.

Większego pecha nie mógł chyba mieć. Złodziej alkoholu w drzwiach wpadł na policjanta
(iStock.com)

Kradzież, czy raczej jej próba, miała miejsce w sklepie przy ul. Sadowej. Uciekający z butelkami człowiek wpadł na człowieka w drzwiach i po krótkiej szamotaninie wybiegł na zewnątrz. Mężczyzną wchodzącym akurat do sklepu, z którym zderzył się złodziej, był policjant Wydziału Patrolowo – Interwencyjnego zamojskiej komendy.

W minionym tygodniu młody mężczyzna dokonał kradzieży alkoholu i z łupem zaczął uciekać ze sklepu. W drzwiach "zderzył się” z policjantem, który będąc po służbie wchodził do budynku z zamiarem zrobienia zakupów. Mł. asp. Paweł Piróg bez chwili zastanowienia ruszył za nim w pościg - ezamosc.pl cytuje Dorotę Krukowską-Bubiło z zamojskiej komendy.

Pościg był krótki i zakończony powaleniem spragnionego. Butelki przetrzymały i cały trunek wrócił na półkę w sklepie. 22-latek z lepkimi rękami będzie się teraz tłumaczył przed sądem.

Zobacz także: Zobacz także: Bezczelna kradzież w Biedronce

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić