*Epidemia to "zdarzenie nadzwyczajne". *Tak chorobę określiła Margaret Chan, szefowa Światowej Organizacji Zdrowia. Alarm ogłoszony z powodu wirusa Zika ma tę samą kategorię, jaką miał międzynarodowy alert dotyczący wirusa Ebola. Oznacza to, że badania nad wirusem będą się odbywały w trybie przyspieszonym.
Ryzyko małogłowia u niemowląt stanowi zagrożenie o zasięgu międzynarodowym. Priorytetem organizacji jest teraz chronienie kobiet w ciąży oraz kontrolowanie plagi komarów tygrysich, które przenoszą wirusa.
Margaret Chan odradza ciężarnym podróżowania w obszary dotknięte Zika. Kobietom, które żyją w zagrożonych miejscach (Afryka oraz Brazylia i kraje ościenne) sugeruje konsultacje z lekarzem, który pouczy je jak chronić się przed komarami.
Na chorobę nie ma szczepionki. Wirus nie przenosi się bezpośrednio z człowieka na człowieka. Drogą zarażenia jest krew. Wirus dotarł już do Europy. Przypadki zachorowań odnotowano w Danii, Hiszpanii, Francji, Niemczech i Austrii.
Wirus jest przenoszony przez komary tygrysie. To inwazyjny, szybko rozprzestrzeniający się gatunek owadów. Komar tygrysi ma złą sławę – przenosi także żółtą febrę, gorączkę Zachodniego Nilu, dengę (gorączkę tropikalną) i inne choroby.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.