Wlał smakową wodę do żelazka i natychmiast pożałował. "Ktoś powinien ostrzegać przed tym"
Mężczyzna postawiony przed koniecznością wyprasowania bluzki w dość kosztowny sposób przekonał się, że wlewanie słodkiej smakowej wody do żelazka nie sprawi, że ubranie będzie lepiej pachniało.
Tom Agnew z Cardiff wyrzucił z siebie żal za kompletny brak myślenia. Zniszczył żelazko chcąc wyprasować top od Armaniego. Wszystko dlatego, że licząc na ładnie pachnącą parę, wlał do urządzenia słodką wodę Volvic o smaku owoców leśnych.
Zamiast ładnego zapachu po prostu cukier się topi i niszczy wszystko. I żelazko, i bluzkę. Ktoś powinien ostrzegać przed tym - opisał zdjęcie na Facebooku.
*Choć jego wpadka miała miejsce prawie rok temu, ktoś wyłapał ją i rozpowszechnił na Twitterze, zauważa "Daily Mail". *Potem trafiła na serwis Reddit i wzbudziła szaloną sensację. Nie ma to jak dobry powód, by z kogoś zakpić. Niesłusznie, wiele osób przypisało niemądre zachowanie kobiecie.
*Smakowa woda zawiera cukier. *Ten w wysokiej temperaturze zmienia się po prostu w lepki karmel. Nic dziwnego, że ubrania nie dało się uratować. Żelazko prawdopodobnie mógł oskrobać, ale rysowanie teflonowej powłoki raczej urządzeniu nie dodało wartości.
Zobacz także: Małgorzata Kożuchowska o wpadkach w pracy
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.