SK| 
aktualizacja 

Wrocław. Weszli do domu przez okno. Mężczyzna uratowany

32

Policjantów z Wrocławia zaalarmowała osoba z rodziny mężczyzny. Martwiła się o wujka, którego drzwi były na głucho zamknięte. Dzielnicowi z Długołęki weszli do mieszkania sposobem i dzięki temu uratowali 65-latka. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Wrocław. Weszli do domu przez okno. Mężczyzna uratowany
(East News)

Dzielnicowi z Wrocławia dostali zgłoszenie do domu, w którym najprawdopodobniej ktoś zasłabł. Na podwórku przed domem zastali zaniepokojoną kobietę. Opowiedziała ona funkcjonariuszom, że nie ma kontaktu ze swoim wujkiem już od dwóch dni. Nie otwierał nikomu drzwi i przez to kobieta zaczęła się o niego niepokoić. Wujek mieszkał sam i był chory.

Okna i drzwi do mieszkania były pozamykane. Z racji na to, iż istniało podejrzenie, że w środku może ktoś być, policjanci podjęli decyzję o dostaniu się do środka przez okno. Funkcjonariusze weszli na parapet i siłowo wepchnęli okno do środka. Kiedy znaleźli się w mieszkaniu, zobaczyli leżącego 65-letniego mieszkańca Wrocławia.

Mężczyzna leżał przy piecu i nie było z nim żadnego kontaktu; puls miał ledwo wyczuwalny, a oddech płytki. Dzielnicowi nie mogli porozumieć się z chorym. Z racji na to nie zwlekali z wezwaniem pogotowia. Funkcjonariusze ułożyli mężczyznę w pozycji ułatwiającej oddychanie i byli przy nim do czasu przyjazdu karetki.

Zobacz także: Zobacz też: Pościg w Zielonej Górze. Kierowca przeszedł sam siebie

Pomoc nadeszła w samą porę. Na miejsce przyjechał także mąż siostrzenicy chorego i oboje dziękowali policjantom za pomoc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić