Adam Dudkiewicz| 

Wschodząca gwiazda z Francji umarła na scenie podczas koncertu

62

Obiecująca artystka - Barbara Weldens - wydała w swojej karierze tylko jeden album, w lutym tego roku. Zmarła w wieku 35 lat.

Wschodząca gwiazda z Francji umarła na scenie podczas koncertu
(vimeo)

Nie można jeszcze potwierdzić oficjalnej przyczyny śmierci. Jeden z raportów mówi o porażeniu prądem. Zgon mógł nastąpić przez niezabezpieczoną instalację elektryczną lub awarię któregoś z urządzeń nagłaśnianjących.

Koncert odbywał się w wiosce Goudron. Miejscowość położona w Lot, południowo-zachodnim regionie Francji, była jednym z punktów na trasie koncertowej artystki. Scenę ustawiono w miejscowym kościele - podaje BBC.

Weldens była wschodzącą gwiazdą. Jej płyta cieszyła sie coraz większą popularnością. Co więcej, artystka regularnie wygrywała konkursy muzyczne, dzięki, którym dała się poznać większemu gronu osób.

Śpiewaczka zazwyczaj występowała z gitarzystą i pianistą. 35-latka postanowiła rozpocząć karierę muzyczną stosunkowo niedawno. Według strony internetowej artystki, wychowała się ona w cyrku. Jej największą inspiracją był Jacques Brel.

Zobacz także: Zobacz także: Kariera na zakręcie

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić