Dokumentacja zawiera dane około 500 "absolwentów" dwóch obozów szkoleniowych w Syrii. Z informacji przekazanych przez Sky News wynika, że ochotnicy byli szkoleni do misji zagranicznych. W plikach znalazły się m.in. nazwiska, adresy, numery telefonów i kontakty rodzinne dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego. Jeden z "rekrutów" ISIS przekazał te dane dziennikarzom.
W jednym obozie pomyślnie przeszkolono aż 371 osób. Wśród nich były cztery osoby z Wielkiej Brytanii. Inni obcokrajowcy, którzy brały udział w szkoleniach to Amerykanie, Francuzi, Belgowie, Niemcy i Nowozelandczycy. Najmłodszy uczestnik pochodził z Turkmenistanu i miał zaledwie 14 lat. Każdy, komu udało się przetrwać trening, otrzymywał certyfikat, który pełnił rolę dyplomu podobnego do tego, jaki otrzymuje uczeń po ukończeniu szkoły.
*Wśród nazwisk można znaleźć osoby, którym przypisano określone profesje. * Marokańczyk Al Mahdi Awlad Mansehra został opisany jako specjalista od broni chemicznej i rakiet. To bardzo niebezpieczna wiadomość, szczególnie, że Sky Newsjakiś czas temu donosił, że bojownicy ISIS posiadają broń umożliwiająca zestrzelenie samolotu pasażerskiego.
W dokumentach znalazły się dane Brytyjczyków, którzy opuścili swoje rodziny. Mężczyźni wyjechali do Syrii, żeby szkolić się na bojowników ISIS zostawiając w Wielkiej Brytanii swoje żony i dzieci. Nie wiadomo, gdzie obecnie przebywają te osoby. Śledczy sugerują, że to kwestia czasu, kiedy przeszkoleni wojownicy zostaną odesłani do domu, żeby przeprowadzić ataki na Zachodzie.
Musisz zobaczyć:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.