Michał Nowak
Michał Nowak| 
aktualizacja 

Wyczyn kierowcy wprawił policję w osłupienie. Na tylnej kanapie jechał… koń

115

Do podobnych widoków przyzwyczaiły nas krążące po sieci zdjęcia z odległych zakątków świata. Jednak ta historia wydarzyła się "tuż za rogiem", czyli u naszych zachodnich sąsiadów.

Zdjęcie z miejsca zdarzenia
Zdjęcie z miejsca zdarzenia (Niemiecka Policja)

Kierowcą okazał się 48-letni obywatel Szwecji. Mężczyzna przewoził SUV-em marki Opel konia rasy kuc szetlandzki. O niezwykłej sytuacji poinformował Der Westen.

Policja skontrolowała pojazd na autostradzie A1. Mężczyzna i jego niecodzienny pasażer jechali w kierunku Bremy.

Zwierzę było przytomne. Zostało jedynie przywiązane liną do znajdujących się z tyłu pojazdu uchwytów. Kierowca zadbał, by kucyk nie jechał o pustym żołądku. Na miejscu przedniego pasażera umieścił siano, które zwierzę mogło swobodnie skubać.

48-latek otrzymał mandat. Choć budzi to ciekawość, nie podano jego wysokości. Konia wyprowadzono z pojazdu i umieszczono na jednym z parkingów. Tak zwierzę musiało zaczekać, aż odbiorą je jego właściciele z Dani.

_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Zobacz także: #sekspopolsku. Sposoby Polaków na podryw. Niektórzy to mają pomysły!
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić