Dagmara Smykla| 

Wystawił głowę z auta. Nastolatek z Rotterdamu zginął na miejscu

302

Tragedia wstrząsnęła Rotterdamem. 18-letni pasażer dla zabawy wystawił głowę przez okno, kiedy jego kierujący kolega nagle skręcił.

Wystawił głowę z auta. Nastolatek z Rotterdamu zginął na miejscu
(PAP, ARIE KIEVIT)

Tragiczne skutki głupiej zabawy. Dwóch nastolatków jechało ulicami Rotterdamu w czwartek nad ranem. W pewnym momencie 18-letni pasażer dla zabawy wychylił się przez okno. W tej samej chwili jego kolega gwałtownie skręcił i wjechał na chodnik.

Nastolatek uderzył głową w stojący na chodniku słup. Z ustaleń policji wynika, że 18-letni kierowca zatrzymał samochód dopiero 200 metrów dalej. Wezwano pomoc, ale przybyłe na miejsce służby ratunkowe nie miały szans uratować nastolatka. Zginął na miejscu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Policja, a potem służby ratunkowe robiły wszystko, żeby uratować rannego. Niestety nie mogli mu pomóc - poinformowała policja.

Policja zabrała kierowcę na posterunek. Został od razu przesłuchany przez funkcjonariuszy, którzy zarzucają mu niebezpieczną jazdę, która doprowadziła do śmierci pasażera. Na razie nie wiadomo, z jaką prędkością jechał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić