Wojciech Darewicz| 
aktualizacja 

Zaginiony pies odnalazł się dzięki piwu. Nie było go 3 lata

52

Właścicielka zaginionego przed trzema laty psa poruszyła niebo i ziemię, by odnaleźć swojego czworonoga. Bezskutecznie. Ostatecznie zmieniła miejsce zamieszkania i porzuciła nadzieję, że jej pupil kiedykolwiek się odnajdzie. Tak było do momentu, gdy jeden z browarów przeprowadził pomysłową kampanię reklamową. To nasza #DziennaDawkaDobregoNewsa.

Zaginiony pies, Hazel. Odnalazł się dzięki... piwu.
Zaginiony pies, Hazel. Odnalazł się dzięki... piwu. (Youtube.com)

Niespodziewany happy end. Monica Mathis kochała swojego psa. Pewnego Amerykanka dnia zostawiła go na smyczy w ogrodzie domu w Iowa. Kiedy po pewnym czasie poszła ją zdjąć, psa już nie było. Hazel zniknął. Amerykanka próbowała go odnaleźć na różne sposoby. W końcu porzuciła nadzieję i przeprowadziła się do Minnesoty. Pewnego dnia natknęła się na kampanię jednej z firm produkujących piwo i aż podskoczyła z wrażenia.

Zaginiony pies wrócił do domu dzięki piwu. Jak do tego doszło?

Pracownicy marketingu The Motoworks Brewing of Brandenton z Florydy mieli świetny pomysł na promocję. Na puszkach sprzedawanego produktu nadrukowali zdjęcia psów ze schroniska. Walcząc o podniesienie sprzedaży, próbowali znaleźć dla nich nowy dom.

O rany, on wygląda zupełnie jak mój terier, myślę, że to mój pies – opowiadała Mathis stacji KSTP. Nie mam pojęcia, jak trafił na Florydę. Wysłałam wszystkie co mogłam ludziom ze schroniska, każde zdjęcie jakie miałam. Chciałam jak najszybciej upewnić się, że to Hazel i zapobiec oddaniu go w cudze ręce.

Zobacz także: Zobacz także: Walczył z jeżozwierzem. Nagranie

Pracownicy schroniska zaakceptowali jej dowody. Po 3 latach rozłąki Amerykanka i jej pupil znów byli razem. Kobieta zdążyła odebrać psa na tyle szybko, by swoje siódme urodziny czworonóg mógł spędzić w jej towarzystwie.

Byłam zdumiona, płakałam, byłam emocjonalnym wrakiem – komentowała happy end rozemocjonowana właścicielka psa.

Marketing na usługach miłośników psów. Podobne do amerykańskiej kampanie mają miejsce również w Polsce. Z inicjatywą taką wyszedł m.in. browar "Inne beczki", pokazując na etykietach psy, które czekają na nowy dom w schroniskach "Przytulisko u Wandy" oraz "Przytulisko w Przyborówku i Ruścu". Co sądzicie o takich akcjach?

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić