Zaklinował się w huśtawce. Na ratunek ruszyli strażacy
"Jestem wdzięczny, ale zawstydzony" - powiedział 20-latek z Ipswich we wschodniej Anglii tuż po tym, jak strażacy uwolnili go z huśtawki, w której się zaklinował. Radość była tym większa, że mężczyzna na placu zabaw uwięziony był przez 3 godziny.
*Młody Anglik o całym zajściu wolałby pewnie zapomnieć. * Ale obszerną fotorelacją z akcji na Twitterze pochwaliła się lokalna policja. Informując o "uwięzionym" 20-latku zaznaczono, że mężczyzna jest cały, zdrowy i... zawstydzony.
Sprawa jednak nie była taka błaha, jak mogłoby się wydawać. 20-latek najpierw na plac zabaw wezwał policję. Była godzina 7:50.
Stróże prawa wykorzystując metodę "pchaj i ciągnij", nie potrafili go jednak oswobodzić - opisuje całe zajście The Sun.
*Konieczna była interwencja strażaków. * Uzbrojeni w śrubokręt rozkręcili huśtawkę, tak by jej nie uszkodzić i by dzieci, dla których jest przecież przeznaczona, mogły z niej jeszcze korzystać.
Apelujemy, by zawsze korzystać z zabawek dostosowanych do wieku - tak całą akcję skwitowali mundurowi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.