Zamachy w znanych kurortach. Bomby ukryte w doniczkach i wieży zegarowej

Dwie bomby schowane w doniczkach eksplodowały w tajskim kurorcie Hua Hin. W kilka godzin po wybuchu doszło do kolejnej eksplozji - tym razem w położonym na południu Tajlandii Surat Thani, a także ponownie w Hua Hin i na wyspie Phuket. Łącznie śmierć w tajlandzkich eksplozjach poniosły 4 osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych.

Obraz
Źródło zdjęć: © Twitter.com/Newshabi

Wśród poszkodowanych w zamachach są też zagraniczni turyści. Z 12 osób, które trafiły do szpitala po pierwszej eksplozji w Hua Hin, jedna zmarła. Według relacji świadków była to właścicielka straganu z owocami. Zdaniem policji znajdujące się w odległości 50 metrów od siebie bomby eksplodowały po sygnale wysłanym z telefonu komórkowego.

Drugi ładunek, który eksplodował w Hua Hin kilka godzin później, znajdował się wieży zegarowej w centrum. Zginęła jedna osoba. Do wybuchów doszło także na południu kraju w prowincjach Trang i Surat Thani, gdzie śmierć poniosła pracowniczka merostwa oraz druga, niezidentyfikowana jeszcze osoba. Bomba wybuchła także na największej wyspie Tajlandii, Phuket. Tam jednak nikt nie odniósł obrażeń.

Takie podwójne zamachy stały się w tej części Tajlandii dość regularnym zjawiskiem, ale celem rzadko bywają turyści - zauważa BBC.

Od 12 lat w trzech południowych prowincjach bardzo aktywne są oddziały zbrojne separatystów. Nikt nie przyznał się jeszcze do zamachu, ale to oni są głównymi podejrzanymi.

Ataki bombowe w Tajlandii to nie nowość, szczególnie w objętych konfliktem południowych prowincjach. Rzadko jednak dochodzi do nich w luksusowych, wypełnionych zagranicznymi turystami kurortach. Czynnikiem, który mógł także zadecydować o serii wybuchów w całym kraju, mogą być przypadające na 12 sierpnia urodziny królowej Tajlandii Sirikit, które są także świętem państwowym.

Autor: Jan Muller

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Nawet 10 dni po Sylwestrze. Ornitolożka apeluje
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Wojna w Ukrainie wychodzi poza front. To "stanie się codziennością"
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Miliony z samorządów na telewizyjne sylwestry. Padły kwoty
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
Kosowo wybiera parlament. Ponowne głosowanie ma zakończyć impas
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
TCS startuje w Oberstdorfie. Polacy poza gronem faworytów
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 27.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Morze w Walii wyrzuciło je na brzeg. Jest ich ponad 400
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Polacy usłyszeli wołanie o pomoc w Tatrach. Węgier utknął na skale
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Włochy. Turyści dręczą rzadką fokę. Ekspert alarmuje
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Opuścił ośrodek dla seniorów. Szukało go 60 osób
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
Sztorm uderzył w Szwecję. Jedna ofiara śmiertelna i wiele zniszczeń
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle
"To cud, że ten pies żyje". Dramatyczna akcja ratunkowa na Wiśle