Zamordował swoje wnuki, córkę i żonę. Szokująca zbrodnia w Australii

Szczegóły tej zbrodni przyprawiają o dreszcze. Szokować może także wypowiedź zięcia mordercy, który stwierdził, że "wciąż kocha" tego, kim był wcześniej oprawca jego najbliższych.

Zamordował swoje wnuki, córkę i żonę. Szokująca zbrodnia w Australii
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Katrina Miles
Marta Kwiatkowska
21

*To była prawdziwa egzekucja. * Australijskie media dramat, do którego doszło na farmie w pobliżu Margaret River, na południe od Perth w południowo-zachodniej części kraju, już okrzyknęły najbardziej makabrycznym od kilku dekad.

Aaron Cockman, zięć mordercy, jako jedyny z całej rodziny przeżył, bo od pewnego czasu nie mieszkał z żoną, dziećmi i teściami. Nie mógł też stanąć w obronie ofiar szaleńca, gdy ten zaczął mordować rodzinę. 61-letni Peter Miles z broni palnej zastrzelił swoją żonę, córkę Katrinę i jej dzieci: 13-letnią Taye, 12-letniego Ryana, dwa lata młodszego Arye i ośmioletniego Kadyna. Mimo to, Cockman proszony o komentarz do wstrząsającej sprawy, stwierdził, że wciąż kocha teścia.

Gdyby nie on, nie miałbym Katriny i dzieci – stwierdził Aaron Cockman w rozmowie z dziennikarzami.

Śledczy od początku przypuszczali, że mają do czynienia z tzw. rozszerzonym samobójstwem. Nie ujawniali jednak szczegółów tej wstrząsającej sprawy. Dopiero wypowiedź Cockmana, który podczas spotkania z dziennikarzami wskazał na swojego teścia, rozwiała wątpliwości mediów. Mężczyzna wyznał też, że "nie jest zły" na teścia, za to, że pozbawił życia jego najbliższych, ale "czuje ogromny smutek" z powodu tego, co spotkało jego dzieci.

Dodał, że jak go zapewniono, przynajmniej dzieci umarły spokojnie, w swoich łóżkach.

Policjantów spytałem o jedno: czy Kadyn był w swoim łóżeczku, czy spał z Kat. Wciąż sypiał z mamą. Powiedziano mi, że spał razem z nią – wyznał przed kamerami mężczyzna.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Brutalne morderstwo 19-latka w Krakowie. Policja ujęła 4 sprawców

Wybrane dla Ciebie

Czesi jadą nad Bałtyk. Chwalą sobie ceny nad polskim morzem
Czesi jadą nad Bałtyk. Chwalą sobie ceny nad polskim morzem
Nawet odległe kraje Europy chcą zwiększać wydatki na obronność. Ekspert: zagrożony jest dobrobyt
Nawet odległe kraje Europy chcą zwiększać wydatki na obronność. Ekspert: zagrożony jest dobrobyt
Polityk zapowiada: nasza armia "będzie najsilniejszą w Europie"
Polityk zapowiada: nasza armia "będzie najsilniejszą w Europie"
Iran podał dane. Setki ofiar po izraelskich i amerykańskich atakach
Iran podał dane. Setki ofiar po izraelskich i amerykańskich atakach
Finał plebiscytu Drzewo Roku 2025. Kto zostanie zwycięzcą?
Finał plebiscytu Drzewo Roku 2025. Kto zostanie zwycięzcą?
Tragedia nad Wisłą. Strażacy wyłowili ciało kobiety
Tragedia nad Wisłą. Strażacy wyłowili ciało kobiety
"Zostawcie tu Polaków!". Niemcy chcą uczniów polskich szkół zawodowych
"Zostawcie tu Polaków!". Niemcy chcą uczniów polskich szkół zawodowych
Ceny energii zamrożone. Donald Tusk przekazał decyzję
Ceny energii zamrożone. Donald Tusk przekazał decyzję
Niecodzienny widok w Adriatyku. Złowił żarłacza białego
Niecodzienny widok w Adriatyku. Złowił żarłacza białego
Szpiegował bazę NATO w Grecji. Miał polski paszport
Szpiegował bazę NATO w Grecji. Miał polski paszport
Wielu myli go z osą lub szerszeniem. To zupełnie inny owad
Wielu myli go z osą lub szerszeniem. To zupełnie inny owad
Szykują "bombowy" transfer Roberta Lewandowskiego. Aż huczy
Szykują "bombowy" transfer Roberta Lewandowskiego. Aż huczy