Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak| 
aktualizacja 

Zatrucia na studniówce w Chełmie. To nie wina jedzenia

80

Sanepid poinformował o wynikach dochodzenia w chełmskim liceum. Na złe samopoczucie skarżyła się prawie połowa z 400 uczestników balu.

Zatrucia na studniówce w Chełmie. To nie wina jedzenia
(East News, krzysztof kapica/Polska Press)

O poczęstunek zadbała zewnętrzna firma. W I LO w Chełmie studniówka odbyła się 20 stycznia w nocy z niedzieli na poniedziałek. Z powodu żałoby narodowej po tragedii w Gdańsku dyrekcja placówki przesunęła bal z soboty na niedzielę.

Bawiło się 420 osób, połowa skarżyła się później na objawy zatrucia. We wtorek po studniówce rodzice jednego z uczniów zgłosili sprawę sanepidowi, który rozpoczął śledztwo.

Pobraliśmy próbki z wody oraz produktów spożywczych, również z powierzchni, na której przygotowywane były posiłki i od pracowników firmy zapewniającej jedzenie na studniówce - informuje Elżbieta Kuryk, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Chełmie w rozmowie z o2.pl.

Okazało się, że to nie jedzenie było przyczyną dolegliwości. Wyniki wszystkich pobranych próbek są ujemne. Inspektorzy dotarli do 181 uczniów, u których występowały objawy zatrucia. Jednak również wyniki ich badań okazały się ujemne.

A może uczniów zwyczajnie męczył kac? Na to pytanie nie udało nam się otrzymać jednoznacznej odpowiedzi. "Teoretyzować mozna w szerokim zakresie, ale nie jest to przedmiot naszych kompetencji" - skomentowała Elżbieta Kuryk.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić