13 tysięcy za dwie noce. Pokazali ceny nad Bałtykiem
Nawet 13 tysięcy złotych - tyle trzeba płacić za pobyt w długi weekend w Sopocie. W mediach społecznościowych pojawiły się ceny wynajmu niektórych obiektów. To oczywiście najdroższe i najbardziej luksusowe apartamenty w Trójmieście.
Długi, sierpniowy weekend to czas, kiedy Polacy masowo ruszają nad Morze Bałtyckie. Pogoda odgrywa tu kluczową rolę. W piątek to nawet 31 stopni Celsjusza, a w sobotę i niedzielę meteorolodzy prognozują ok. 25 stopni.
Nie tylko słońce, ale i brak deszczu sprawiają, że plaże są pełne od wczesnych godzin porannych. Portal "Europa w obiektywie" na podstawie danych serwisu Booking sprawdził ceny nad Morzem Bałtyckim.
Pod uwagę wziął przede wszystkim Sopot oraz Gdańsk. Jak się okazuje, w tej pierwszej miejscowości w dniach 15-17 sierpnia, czyli za dwie noce, hotelarze chcą nawet 13 796 złotych. W gdańskim Jelitkowie nieco mniej, bo 9 756 i 8 153 złotych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowa atrakcja na Podhalu. W mig stała się hitem
Pozostałe ceny w tym okresie wahają się od 3500 do ponad 6700 złotych. Nie umknęło to uwadze internautów, którzy zdecydowali się na kąśliwe komentarze.
"Zapraszam do Rzymu będzie taniej, ciepłej i ciekawiej"; "Ja sobie jakis czas temu pomyślałam żebyśmy na długi weekend pojechali do Gdańska. Ale weszłam na booking i wyszłam"; "Wolę jechać na tydzień do Egiptu"; "Dopóki jest na to Klient to czemu nie? Czesi chętnie przyjeżdżają".
Zwiększona liczba turystów to także wyzwania logistyczne. Tłumy na plażach i problemy z parkowaniem to codzienność w nadmorskich miejscowościach. Nie wszyscy decydują się na wyjazd nad morze. Góry stają się coraz popularniejszą alternatywą. W Zakopanem czy Karpaczu również można spodziewać się tłumów, ale ceny są nieco niższe niż nad Bałtykiem. Dla tych, którzy chcą uniknąć tłumów, warto rozważyć mniej znane miejscowości, gdzie można znaleźć wolne miejsca noclegowe.