82 tys. zł od ZUS dla trenera. Na siłowni spadło na niego 200 kg 

Na jednej z toruńskich siłowni doszło do bardzo poważnego wypadku. Na brzuch trenera personalnego spadła ważąca 200 kilogramów sztanga. ZUS odmówił mu odszkodowania sugerując, że nie był to wypadek przy pracy. Sąd stanął po stronie pracownika siłowni.

Trener personalny dostał ogromne odszkodowanie od ZUSTrener personalny dostał ogromne odszkodowanie od ZUS
Źródło zdjęć: © Pixabay, Torun.pl
Marcin Lewicki

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w kwietniu 2021 roku, wieczorem. Trener personalny nie miał klienta i przeprowadzał trening indywidualny. Tego typu aktywność przeprowadza się, aby cały czas podwyższać swoje kwalifikacje i możliwości treningowe.

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Gdy mężczyzna podnosił sztangę ważącą około 200 kilogramów, ta wyślizgnęła mu się z rąk i spadła na jego brzuch. Jak pisze "Gazeta Pomorska", trener stracił przytomność, a pozostali pracownicy wezwali pogotowie.

Ostatecznie mężczyzna musiał leczyć się długo na oddziale szpitala wojewódzkiego w Toruniu. Później trafił pod opiekę poradni neurologicznej.

Skutki wypadku były bardzo poważne. Przerwanie mięśni brzucha, uszkodzenie jamy brzusznej z poważnym krwotokiem, wstrząs septyczny, uszkodzenia jelita (konieczna było usunięcie jego części) - to tylko część z konsekwencji zdrowotnych wypadku. Mężczyzna ma znaczny uszczerbek natury psychicznej i neurologicznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZUS odmówił odszkodowania. Uznał, że nie był to wypadek przy pracy

Mimo bardzo poważnych skutków wypadku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił mężczyźnie jednorazowego odszkodowania, które przysługuje za wypadek przy pracy. W opinii pracowników ZUS trener "zerwał więź z pracą", prowadząc trening indywidualny.

Urzędnicy z ZUS twierdzili też, że "ćwiczenia bez asekuracji były wyrazem nierozwagi i zawinieniem poszkodowanego". Ostatecznie sprawa trafiła do IV Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Rejonowego w Toruniu.

Wydany wyrok jest korzystny dla trenera personalnego. Na podstawie opinii biegłych, zeznań świadków i dokumentacji medycznej sąd orzekł, że "trener nie zerwał więzi z pracą", bo treningi personalne odbywają się za zgodą przełożonych i są elementem wykonywania pracy.

Ostatecznie trener otrzyma 82 tys. 640 zł odszkodowania od ZUS, jeżeli wyrok się uprawomocni.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra