Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak | 

Bank zablokował pieniądze 17-latce. Bo "miała ich za dużo"

813

W Rybniku doszło do niecodziennej sytuacji. Bank miał uznać, że siedemnastolatka miała na koncie za dużo pieniędzy i zablokować jej część oszczędności. Dziewczyna chciała wydać pieniądze na wyjazd, ale niestety nie ma teraz takiej możliwości. - Córka wpadła w rozpacz - powiedział jej ojciec portalowi row.info.pl.

Bank zablokował pieniądze 17-latce. Bo "miała ich za dużo"
Bank zablokował nastolatce z Rybnika część oszczędności. Czy miał do tego prawo? (Adobe Stock, Marcin Tryc)

Jak podały lokalne media, siedemnastolatka z Rybnika miała podczas wakacji zarobić 8 500 złotych. Bank Santander uznał jednak, że zablokuje część z tych pieniędzy - poinformował portal row.info.pl.

- Córka potrafi się opiekować zwierzętami, więc dwa miesiące wakacji poświęciła na pracę z nimi. Zapłacono jej za to uczciwe. Oprócz tego dostała pieniądze od swoich dziadków - relacjonował w rozmowie z portalem ojciec dziewczyny.

Agnieszka wpadła w rozpacz, bo chciała wyjechać na kilka dni. A na razie musi się wstrzymać - tłumaczył mężczyzna.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 08.05 Program Money.pl | Usamodzielnienie się młodych osób coraz trudniejsze. Co proponują partie przed wyborami?

Nastolatka zarobiła pieniądze podczas wakacji. Bank zablokował jej część oszczędności

Zdenerwowany ojciec razem z córką zadzwonili na infolinię. Podczas rozmowy telefonicznej okazało się, że bank przejął pieniądze zgodnie z regulaminem.

Z jakichś dziwnych przyczyn nastolatek nie może mieć większego wpływu na konto niż 8000 zł. Tak poinformowano nas na infolinii. A ponieważ córka miała wpływ w wysokości 8500 zł, to 500 zł przejął bank. I bezczelnie nas poinformowano, że otrzymamy je dopiero w przyszłym miesiącu. Ale tylko wtedy, jeśli wpływy nie przekroczą 8000 zł! Gdyby córka pracowała i zarobiła więcej, to bank znów tego nie odda! – żalił się ojciec dziewczyny w rozmowie z serwisem row.info.pl.

Redakcja portalu row.info.pl skontaktowała się bankiem, aby ustalić, na jakiej podstawie zablokowano pieniądze dziewczyny.

Santander przekazał, że "Kodeks cywilny określa zasady zarządu majątkiem dziecka, w tym tzw. zwykłego zarządu". Przytacza też fragment z regulaminu. "Czynności wykonywane w granicach zwykłego zarządu to dyspozycje obciążające konto, które łącznie nie przekraczają kwoty 8 000 zł w miesiącu kalendarzowym" - czytamy.

Prawnik ocenia: Tłumaczenie banku jest kuriozalne

Redakcja zwróciła się także z prośbą o ocenę sytuacji do współpracującej kancelarii adwokackiej.

Tłumaczenie banku jest kuriozalne. Kodeks cywilny w żadnym miejscu nie precyzuje, że małoletni nie może mieć wpływów większych, niż 8000 zł i że na dysponowanie taką kwotą trzeba mieć zgodę sądu. To nie jest prawda. Mało tego: bank mógłby weryfikować transakcję, gdyby nastolatek chciał wydać pieniądze. W przypadku, gdy je otrzymuje, jest to wykluczone - ocenił specjalizujący się w prawie cywilnym adwokat.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić