Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Białoruski materiał wgniata w fotel. Pokazali polski sklep

Białoruskie media propagandowe wyemitowały przekłamany materiał dotyczący inflacji. Dziennikarka zwróciła również uwagę na wzrost cen w Polsce. Ciężko uwierzyć w to, w jaki sposób uzasadniła przyczynę tej sytuacji.

Białoruski materiał wgniata w fotel. Pokazali polski sklep
Ksenia Chudoliej po raz kolejny zmanipulowała rzeczywistość (YouTube)

Białoruscy rządzący chcą za wszelką cenę zakłamać rzeczywistość, w której żyją ich obywatele. W tym celu regularnie pojawiają się propagandowe materiały telewizyjne. Odpowiednio zmanipulowana narracja i wyrwane z kontekstu obrazki mają przekonać Białorusinów, że to Europa oraz Stany Zjednoczone są stroną bezpodstawnie wrogo nastawioną do Białorusi.

Kanał Wieści ze Wschodu opublikował na serwisie YouTube jeden z najnowszych materiałów propagandowych białoruskiej telewizji STV. Ksenia Chudoliej poruszyła w nim temat inflacji w Europie oraz Stanach Zjednoczonych. Autorka użyła na początku stwierdzenia "każdy kij ma dwa końce". Pokazując sklepowe półki w Polsce wyjaśniła, że "ludzie wychodzą ze sklepów z pustymi portfelami i oczami okrągłymi ze zdumienia".

Białorusinka w niedorzeczny sposób wytłumaczyła co jest powodem inflacji w Europie i USA. Stwierdziła, że zachodnie media błędnie podają, że wzrost cen to wina Władimira Putina. Jej zdaniem to "zachodnie sankcje odbiły się od adresatów rykoszetem i uderzyły w mieszkańców USA i Unii Europejskiej". Autorka nie zapomniała również o Łukaszence. Prezydent tłumaczył w jej materiale, że po roku cierpienia cały świat będzie przepraszać Białoruś.

Rok przecierpimy, a potem zobaczycie, przyjdą do nas, będą nas przepraszać i prosić, żeby z nimi współpracować - powiedział dyktator.

Festiwal propagandy

Trudno wybrać najbardziej niedorzeczne fragmenty 4-minutowego materiału. Niewątpliwie jednym z nich był moment, w którym autorka stwierdziła, że śniadania w Wielkiej Brytanii podrożały o 40 funtów. Jako źródło tej informacji podała BBC. Jednym z bohaterów stał się również czarnoskóry Amerykanin, który podczas rozmowy na stacji paliw miał rzekomo stwierdzić, że z powodu cen paliw był zmuszony zacząć chodzić na piechotę.

Ceny paliw to absolutny koszmar. Byłem zmuszony odstawić samochód i zacząć chodzić na piechotę - miał powiedzieć Amerykanin.

Temat USA pojawił się jeszcze w materiale niejednokrotnie. Inny Amerykanin miał stwierdzić, że Joe Biden wysyła wszystkie pieniądze Ukrainie, zamiast dać je swoim obywatelom. Co ciekawe na każdą ze ścieżek dźwiękowych tych wypowiedzi nałożono głos tłumacza, który całkowicie zagłusza słowa w języku angielskim. Chudoliej użyła jeszcze obrazku przewracającego się Joe Bidena na schodach do samolotu.

Czy Joe Biden będzie musiał zlecieć z jeszcze wielu rządowych schodów? - zapytała Chudoliej.
Zobacz także: Kiedy powstanie CPK? Horała odpowiada na niewygodne pytania
Autor: GGG
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Zaginął 12-latek! Wyszedł ze szkoły i przepadł bez wieści
Szymon Hołownia w fińskim schronie. "Mamy się czego uczyć"
Wyrok w Ukrainie. Człowiek Putina zaocznie skazany na 15 lat
Nie mówi po hiszpańsku. Nowozelandczyk mistrzem w hiszpańskich scrabble
Odbudowa Ukrainy w drugiej połowie 2025 roku. Paweł Kowal spokojny o administrację Trumpa
Matka zostawiła dziecko w oknie życia. Bez wiedzy ojca
47 punktów karnych za jednym zamachem. Niemal rozjechała ojca z dzieckiem
Zmarł Michał Leśniak. Był cenionym prawnikiem i muzykiem
Naukowcy przerażeni. Zasłanianie słońca może doprowadzić do katastrofy
Janusz Waluś wrócił do Polski. Córka o ich relacji
Tragedia w Jasienicy. 14-letnia Julia nie żyje
Kontrowersje wokół 12-latka z Poznania. Matka wyjaśnia sytuację z jarmarkiem
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić