aktualizacja 

Bosacka pokazała cenę toalety. To odbiera chęć na wakacje w Polsce

258

Toaleta za 10 zł, tyle samo za pocztówkę. Katarzyna Bosacka pokazała na Facebooku absurdalnie drogie "pamiątki z wakacji", na które poskarżyli się jej fani. Ten widok może skutecznie odebrać chęć na wczasy w Polsce.

Bosacka pokazała cenę toalety. To odbiera chęć na wakacje w Polsce
Katarzyna Bosacka pokazała zdjęcia od swoich fanów (Facebook, Getty Images, ArnabDutta)

Temat drożyzny w Polsce wciąż nie cichnie. Wysokie ceny szczególnie boleśnie są odczuwalne podczas urlopu, kiedy posilamy się głównie "na mieście" i korzystamy z różnego rodzaju atrakcji. Z wakacji przecież trzeba także przywieźć pamiątkę, a te niestety również do tanich nie należą.

"Pamiątki z wakacji". Katarzyna Bosacka pokazała zdjęcia fanów

Na ceny w polskich kurortach i nie tylko często zwraca uwagę Katarzyna Bosacka. Dziennikarka w swoich programach, m.in. w uwielbianym przez widzów "Wiem, co jem i wiem, co kupuję", zajmuje się przede wszystkim tematami konsumenckimi, dlatego ceny i jakość dostępnych na rynku produktów to kwestia szczególnie jej bliska.

Z tego względu fani prezenterki regularnie podsyłają jej swoje obserwacje ze sklepów, marketów czy targów. W ostatnim czasie z oczywistych względów większość wiadomości, które otrzymuje Bosacka, pochodzi z wakacji. Dziennikarka postanowiła pokazać na Facebooku kilka ciekawych znalezisk, na które podczas urlopu natknęli się jej obserwatorzy.

Wśród udostępnionych przez 50-latkę "pamiątek z wakacji" najbardziej rzuca się w oczy koszt skorzystania z toalety w pewnej restauracji, nie wiadomo jednak w jakiej miejscowości. Za taką "przyjemność", jeśli nie jest się klientem lokalu, trzeba tam zapłacić... 10 zł.

Oprócz tego na zdjęciach widać pocztówkę znad morza, o nieszczególnych walorach artystycznych, za którą zapłacono 10 zł, kilogram białego cukru za 8,50 zł czy chińską zupkę popularnej firmy za 3,37 zł. Trzeba przyznać, że nie są to niskie ceny.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

W komentarzach pod postem Katarzyny Bosackiej internauci zaczęli wymieniać się własnymi doświadczeniami z cenami na wakacjach. Większość z komentujących osób wskazuje przede wszystkim na dotkliwą dla portfeli drożyznę.

U 'nas' nad morzem cukier po 9 zł. Krzepi jak żaden inny - napisała dowcipnie jedna z internautek, nawiązując do słynnego hasła reklamowego z czasów przedwojennej Polski.
Nad Soliną za dwa gofry z bitą śmietaną i owocami 38zl - skomentowała inna osoba.
Ja byłam w Pucku i tam WC było płatne 5 zł za Toi Toi - dodała kolejna użytkownika Facebooka.

Znaleźli się jednak i tacy, którym rosnące ceny nie doskwierają. Kilkoro komentujących post Bosackiej uważa, że sytuacja w Polsce wcale nie jest taka zła, jak to niektórzy ilustrują.

Nie wiem, skąd ludzie biorą takie ceny. Pocztówka w Łebie 1,90 zł, toalety 3 zł - skomentowała internautka.
Mieszkam w Gdańsku, owszem, ceny poszły w górę, ale bez przesady. Nie wiem, gdzie ludzie kupują, chyba na pierwszym lepszym stoisku - czytamy pod wpisem dziennikarki.

Co sądzicie na temat cen w polskich kurortach? Faktycznie jest tak drogo?

Zobacz także: Wakacje 2022. Ceny noclegów i jedzenia w Gdańsku
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić