Przecieki z rządu. Ukryty cel "godzin dla seniorów"

Powróciły "godziny dla seniorów". Od 10 do 12 do sklepu czy apteki wejść będą mogły tylko osoby powyżej 60. roku życia. Cel? Bezpieczeństwo osób najstarszych w placówkach. Ale okazuje się że nie tylko o to chodzi.

Co się tak naprawdę kryje za przywróceniem "godzin dla seniorów"?Co się tak naprawdę kryje za przywróceniem "godzin dla seniorów"?
Źródło zdjęć: © WP Finanse | Konrad Bagiński
Natalia Kurpiewska

Dlaczego powróciły "godziny na seniorów"? Od czwartku, 15 października, w godzinach 10:00-12:00 do sklepów i aptek wstęp będą mieli tylko seniorzy, a dokładniej osoby w wieku 60+. Wiemy już, co było powodem ponownego wprowadzenia "godzin dla seniorów".

Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?

Szybko je przywrócono. Z informacji przekazanych money.pl wynika, że pomysł powrotu do "godzin dla seniorów" zrodził się w Ministerstwie Zdrowia w czasie nocnych piątkowych obrad. Już w sobotę został ogłoszony publicznie.

Premier Mateusz Morawiecki powrót do "godzin dla seniorów" motywował troską o osoby najstarsze. To właśnie one są najbardziej narażone na najbardziej bolesne skutki, jakie niesie ze sobą Covid-19. Wśród osób powyżej 90. roku życia co piąty zakażony przegrywa walkę z koronawirusem. W grupie od 70. do 75. roku życia z powodu Covid-19 umiera co 10 zakażona osoba.

Dodatkowo, z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że znaczna część respiratorów pomaga teraz oddychać osobom starszym. Około 85 zajmują osoby do 60. roku życia. Pozostałe 320 urządzeń jest teraz w użytku osób powyżej tego wieku.

Ochrona seniorów nie uda się bez międzypokoleniowej solidarności społecznej. Dlatego też apelujemy o niesienie pomocy i wsparcia osobom starszym i samotnym - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej.

Ukryty cel wprowadzenia "godzin dla seniorów". Oto on

Jak wynika z informacji money.pl, za wprowadzeniem "godzin dla seniorów" kryje się jeszcze jeden powód. Rząd nie chce, by w godzinach porannych w autobusach, tramwajach czy w metrze osoby starsze mieszały się z uczniami.

Seniorzy często dzień zaczynają z samego rana, a to oznaczało, że spotykali się z młodzieżą jadącą do szkoły w komunikacji zbiorowej. Wprowadzenie "godzin dla seniorów" ma skłonić najstarszych do wyjścia z domu godzinę czy dwie później, gdy uczniowie będą już siedzieli w szkolnych ławkach.

Wybrane dla Ciebie
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?