Co tam się działo?! Tłum przed NBP

54

Niecodzienne sceny w Warszawie. Przed Narodowym Bankiem Polskim zrobiło się naprawdę tłoczno - na chodniku ustawiło się wiele osób. Skąd tak duża kolejka? Już wszystko jasne.

Co tam się działo?! Tłum przed NBP
Narodowy Bank Polski (NBP) (Wikimedia)

Czytelniczka "Faktu" była zdziwiona tym, co zobaczyła w okolicach Narodowego Banku Polskiego w Warszawie. Gdy przechodziła ulica Świętokrzyską, ujrzała tłum. Ludzie w różnym wieku ustawili się przed siedzibą prezesa Adama Glapińskiego.

Musiałam stanąć i ja. Przechodnie nas pytali, czy coś tu rozdają za darmo. Niektórzy robili nawet zdjęcia - powiedział pani Dorota w rozmowie z tabloidem.

Razem z nią - jak wyliczyła - czekało około 60 osób. - Stałam z synkiem 50 minut. Myślałam, że mi z bólu nogi odpadną. Dobrze chociaż, że we wtorek nie padało, co nie zmokliśmy - dodała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Brawurowy atak w Enerhodarze. Główna siedziba kadyrowców w ogniu

Wszyscy czekali na... specjalną kartę. Dzięki niej można wejść zupełnie za darmo do Centrum Pieniądza NBP. - To coś jak muzeum, tyle że wyjątkowo nowoczesne - podkreśliła pani Dorota.

Tutaj nie da się wejść ot tak. Ze względów bezpieczeństwa każdy musi przejść przez specjalną bramkę. Prześwietlane są torebki i plecaki (te ostatnie muszą trafić do szatni). Czułam się trochę jak na lotnisku - kontynuowała.

Centrum Pieniądza NBP zachwyca turystów

W Centrum Pieniądza NBP zobaczyć można między innymi skarbiec. Tak naprawdę jest to główna atrakcja.

Synkowi spodobała się wyeksponowana sztaba złota, którą dotknął. Kto ma krzepę, może ją nawet podnieść - podkreśliła rozmówczyni "Faktu".

Taka sztabka trochę waży - jest to około 12,5 kg. Warto wspomnieć, że w centrum można też ujrzeć milion złotych w... dziesięciozłotówkach.

Na uwagę zasługują także cenne polskie numizmaty. Do Centrum Pieniądza NBP chętnie wybierają się zarówno młodsi, jak i starsi. Bez wątpienia jest to naprawdę popularna atrakcja. Za sprawą wizyty w tym miejscu można poszerzyć horyzonty.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić