aktualizacja 

Emerytka chciała znicz za 70 zł. Oto co usłyszała sprzedawczyni

381

O tym, że w tym roku trzeba się przygotować na droższe znicze, można usłyszeć od dawna. Wielu z nas zadaje sobie przy tej okazji pytanie - gdzie się zaopatrzyć na Wszystkich Świętych, żeby nie przepłacić? Czy przy cmentarzach faktycznie jest najdrożej?

Emerytka chciała znicz za 70 zł. Oto co usłyszała sprzedawczyni
Jakie ceny przed 1 listopada? (o2.pl)

Wybraliśmy się w okolice jednej z większych nekropolii na terenie Warszawy - Cmentarza Bródnowskiego. Przy stoiskach sprzedawców całkiem duży ruch - widać, że już każdy zaczyna myśleć o przygotowywaniu grobów bliskich na 1 listopada.

Postanowiliśmy sprawdzić - jakie są najniższe, a jakie najwyższe ceny zniczy. Zerknęliśmy także na ceny wkładów, ponieważ z roku na rok coraz więcej osób decyduje się na zakup znicza z wymiennym wkładem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wszystkich Świętych i Zaduszki - jaka jest różnica? Ksiądz tłumaczy

Ich atutem jest lekkość, dzięki czemu nie musimy za każdym razem dźwigać ciężkiego znicza.

Ceny przy cmentarzu

Najtańsze znicze zalewane kosztują 3-3,50 zł. Ciężej jest natomiast ustalić najwyższą cenę świec. Są znicze po 70, 80 i 100 złotych. Jednak naszą uwagę przykuwa świeca za 180 zł, jaką widzimy za szybą jednego z przycmentarnych kiosków.

Czemu ten znicz jest tak drogi? - dopytujemy.
No, te znicze są takie drogie - odpowiada enigmatycznie sprzedawczyni.
A ludzie to w ogóle kupują? - pytamy.
Kupują, kupują! Wczoraj była pani emerytka i kupiła ten za 70 zł. Narzekała, że jest emerytką, ale znicz za 70 zł kupiła - słyszymy.

Na innym stoisku usiłujemy się też dowiedzieć co nieco na temat czasu palenia poszczególnych zniczy z wkładami.

To wszystko zależy od tego, czy kupuje się wkłady firmowe. Te (sprzedający wskazuje na konkretny wkład) palą się i po 70 godzin. Ale to muszą być firmowe, a ludzie kupują różne - wyjaśnia nam sprzedawca.

Ceny wkładów do zniczy, w zależności od ich rozmiarów, wahają się od 3 zł do niespełna 20 zł.

Jak się widać, ceny wkładów wcale nie są konkurencyjne, ponieważ najczęściej te najtańsze kosztują tyle, co najmniejszy zalewany znicz.

Czy na Wszystkich Świętych będzie drożej? - pytamy nieśmiało.
My cen podnosić nie będziemy. Ale co zrobią inni? - sprzedawczyni wymownie zawiesza głos.

Przy okazji z ciekawości patrzymy na chryzantemy na stoiskach. Doniczki kosztują najczęściej 20-35 zł. Tańszy jest wrzos - małą doniczkę możemy dostać już za 10 zł.

Dyskonty się opłacają?

W sieciowych dyskontach znaleźć możemy dość dużą ofertę zniczy. Chociaż to oczywiście zależy też od konkretnego sklepu, do którego się udamy.

W jednym zastaliśmy zaledwie jeden rodzaj wkładów. Na szczęście następny miał już prawie całą ofertę.

W dyskontach opłaca się kupować, jeśli potrzebujemy więcej zniczy lub wkładów. Wówczas czekają na nas zniżki, dzięki którym ceny tych produktów mogą być nieco niższe, niż te przy cmentarzu. W przypadku wkładów promocje dotyczą 4 lub 8 sztuk.

Najtańszy z wkładów kosztował 2,79 zł - ale tylko w przypadku zakupu 8 sztuk. Regularna cena to 3,29 zł. Najdroższy wkład kosztował 4,99 zł przy zakupie 4 sztuk lub 6,49 zł przy zakupie jednej. Górna cena jest znacznie niższa od tej przy cmentarzach, ale także wybór jest ograniczony do 4-6 rodzajów wkładu.

Jeśli chodzi o znicze, to najtańsze, podobnie jak przy cmentarzach, są znicze zalewane. W Biedronce najtańszy dostępny znicz kosztował 3,99 zł a najdroższy, już z wymiennym wkładem - 39,99 zł.

W Lidlu najtańszy znicz kosztował 2,89 zł, ale tylko przy zakupie 12 sztuk. Jeśli chcielibyśmy kupić mniej - wówczas tutaj cena również wynosi 3,99 zł za sztukę. Najdroższy znicz z wymiennym wkładem to kwota 25,99 zł.

Targowiska i bazary? Jedynie dla wtajemniczonych

Postanowiliśmy też sprawdzić ceny zniczy na bazarach. Wybraliśmy się na dwa warszawskie bazary, jednak wyprawa nie zakończyła się sukcesem.

Tylko na jednym z nich panie, które prowadziły kawiarnię, sprzedawały znicze. Ceny? 12 zł za znicz z wymiennym wkładem parafinowym i ok. 40 zł za znicz z wkładem elektrycznym.

Wniosek? Jeśli z góry nie wiecie, że na danym targowisku sprzedają tego typu towar, to lepiej się tam nie wybierajcie. Możecie wrócić z niczym.

Podsumowując: kupowanie zniczy lub wkładów w dyskontach się opłaca, ale jedynie w przypadku, kiedy robimy większe zakupy. Wówczas możemy skorzystać z promocji, dzięki którym cena faktycznie jest konkurencyjna.

W przeciwnym razie wygląda na to, że nie mamy po co dźwigać zniczy, jeśli na miejscu są w podobnych cenach. Nie warto jednak wybierać się w celu zakupów zniczy na bazarek, jeśli wcześniej nie wiemy, czy są tam w ogóle dostępne.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić