Emerytka straciła ponad pół miliona złotych. Zaufała "maklerowi"
72-letnia mieszkanka Lublina padła kolejną ofiarą oszustwa przy próbie inwestowania w akcje koncernu paliwowego. Podszywający się pod maklera sprawca wyłudził od emerytki wszystkie pieniądze. Lublinianka straciła łącznie ponad pół miliona złotych.
Do policjantów z 1. komisariatu zgłosiła się 72-letnia mieszkanka Lublina. Kobieta oświadczyła, że została oszukana na kwotę 550 tysięcy złotych.
Czytaj także: Donald Trump kontra Kamala Harris. Oto wyniki sondaży
Z jej relacji wynikało, że na portalu społecznościowym poznała osobę podającą się za doradcę finansowego. Sprawca zaproponował jej inwestycje w akcje koncernu paliwowego - relacjonuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.
Zyski miały być duże, dlatego emerytka zgodziła się na współpracę. Zgodnie z instrukcjami najpierw zainwestowała niewielką kwotę, która szybko miała się podwoić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokazy garnków i pościeli. UOKiK idzie na wojnę z naciągaczami
To wzbudziło zaufanie o emerytki, która zgodziła się na inwestycje. Zainstalowała na swoim komputerze zdalny pulpit i pozwoliła fałszywemu maklerowi na dostęp do konta. Łącznie na przestrzeni kilku tygodni 72-latka straciła 550 tysięcy złotych.
Czytaj także: To Jacek Jaworek? Drastyczne zdjęcie zwłok krąży w sieci
Policjanci poszukują przestępcy. Jednocześnie apelują o ostrożność i rozwagę przy podejmowaniu jakichkolwiek decyzji finansowych. Każdą ofertę inwestycyjną należy dokładnie sprawdzić i zweryfikować jej wiarygodność.
Pamiętajmy, że oferty inwestycji gwarantujące ponadprzeciętne zyski mogą być próbą oszustwa - przypomina nadkomisarz Kamil Gołębiowski.