Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera| 

Glen de Vries nie żyje. Zginął w katastrofie samolotu

5

Nie żyje Glen de Vries. Biznesmen, który ledwie kilka tygodni temu poleciał w kosmos na pokładzie rakiety New Shapard, zginął w katastrofie małego samolotu. De Vries miał 49 lat.

Glen de Vries nie żyje. Zginął w katastrofie samolotu
Glen de Vries nie żyje. Zginął w katastrofie samolotu (Twitter.com)

W połowie października Glen de Vries znalazł się na pokładzie rakiety New Shapard, która należy do Blue Origin Jeffa Bezosa. Za jej sprawą amerykański biznesmen doleciał do granicy przestrzeni kosmicznej. W rakiecie znalazło się łącznie czterech pasażerów, w tym 90-letni aktor William Shatner - przypomina PAP.

Glen de Vries nie żyje. Zginął w katastrofie samolotu

Policja stanowa New Jersey w USA poinformowała w piątek, że w hrabstwie Sussex doszło do wypadku małego samolotu. Na jego pokładzie znajdowały się dwie osoby - na miejscu tragedii potwierdzono zgony 49-letniego Glena de Vriesa oraz 54-letniego Thomasa P. Frischera.

De Vries i Fischer podróżowali samolotem Cessna 172. Spadł on na gęsto zalesione tereny wokół Hampton Township. 49-latek był certyfikowanym pilotem i posiadał szereg uprawnień do prowadzenia tego typu maszyn.

Zobacz także: Patriotyzm w czasie COVID-19. Dr Karauda: To troska jeden o drugiego
Jesteśmy zdruzgotani wiadomością o przedwczesnym odejściu Glena de Vriesa. Wniósł tyle życia i energii do zespołu Blue Origin, jak i towarzyszy podróży. Jego pasja do lotnictwa, jego działalność charytatywna i poświęcenie dla jego rzemiosła będą długo szanowane i podziwiane - napisała na Twitterze firma Blue Origin na wieść o śmierci przedsiębiorcy.

Glen de Vries odniósł sukces finansowy za sprawą firmy Medidata Solutions. Był jej współzałożycielem i jednym z szefów. Przedsiębiorstwo na co dzień zajmuje się oprogramowaniem przeznaczonym do badań klinicznych. Medidata Solutions współpracuje z największymi firmami farmaceutycznymi, biotechnologicznymi i diagnostycznymi na świecie. Jej klientami są też instytucje akademickie i rządowe.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić