Górnicy wściekli. Chodzi o drożyznę. Chcą podwyżek

28

Rosnąca inflacja zwiększa oczekiwania dotyczące podwyżek w Polsce. Ostro o swoje prawa walczą górnicy, którzy grożą "konfliktem społecznym".

Górnicy wściekli. Chodzi o drożyznę. Chcą podwyżek
kopalnia (Adobe Stock, Michael Evans)

Działające w Polskiej Grupie Górniczej (PGG) związki zawodowe wystąpiły w poniedziałek do zarządu spółki o rozpoczęcie rozmów płacowych. Górnicy argumentują to rosnącą inflacją, przez co życie w Polsce staje się coraz droższe.

Na tle innych zawodów nie wypadają jednak źle. W Polsce obecnie średnie krajowe wynagrodzenie wynosi brutto 5929,05 zł. W Polskiej Grupie Górniczej wynosi jednak aż 7829 zł brutto. Do tego trzeba doliczyć premię barbórkową i 14 pensję w lutym.

Galopująca inflacja, wzrost kosztów utrzymania powoduje degradację płac górników. Brak jakichkolwiek podwyżek płac w tym roku doprowadzi nieuchronnie do konfliktu społecznego. Zwiększona koniunktura na węgiel kamienny oraz wzrost wydajności upoważnia nas do żądania podwyżki wynagrodzeń - napisali związkowcy w piśmie skierowanym w poniedziałek do prezesa PGG Tomasza Rogali.

W liście podpisali się przedstawiciele pięciu największych związków w PGG, które tworzą tzw. pomocniczy komitet sterujący: Solidarność, związek Sierpień 80, związek Kadra Górnictwo, Związek Zawodowy Górników w Polsce i Związek Zawodowy Pracowników Dołowych.

Górnicy proponują rozwiązanie

Jak podaje Tok FM związkowcy nieoficjalnie proponują, że rekompensata za rosnące koszty utrzymania mogłaby zostać wypłacona jeszcze w tym roku. Choćby w formie jednorazowego dodatku dla każdego pracownika.

Nie wiadomo jak w całej sprawie zachowa się rząd, który na głowie ma przede wszystkim kryzys na polsko-białoruskiej granicy.

Zobacz także: Kontrowersyjna ustawa. Minister odpiera zarzuty
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić