oprac. Anna Wajs-Wiejacka| 

Małe mieszkanie ogromna cena. Przebito kolejną barierę

35

Ceny nieruchomości potrafią przyprawić o szybsze bicie serca, skutecznie odstraszając od zakupu osoby, które marzą o własnych czterech kątach. Dziś nawet za najmniejsze mieszkania trzeba zapłacić krocie. W stolicy za metr kwadratowy kawalerki z drugiej ręki trzeba zapłacić ponad 20 tys. zł. Nie tylko w Warszawie jest drogo.

Małe mieszkanie ogromna cena. Przebito kolejną barierę
Ponad 20 tys. zł za mkw. Tyle trzeba zapłacić w Warszawie (Pixabay)

Osoby, które chcą kupić mieszkanie w Warszawie, muszą szykować się na spory wydatek. Jak wskazuje Otodom Analytics, chętni na zakup 40-metrowej kawalerki na rynku wtórnym muszą zapłacić 20 032 zł/mkw. Od początku tego roku ceny wzrosły o 3,4 proc. Jeszcze gorzej wypada porównanie cen rok do roku. Tu wzrost sięgnął w stolicy 32,4 proc.

Odrobinę taniej, choć nadal drogo, jest w stolicy Małopolski. W lutym bieżącego roku przy zakupie kawalerki w Krakowie trzeba było zapłacić średnio 17 448 zł za mkw. W skali roku jest to wzrost o 31,3 proc. O 20-procent wzrosły na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy ceny mieszkań w Poznaniu, Gdańsku, czy Wrocławiu.

Analitycy wskazują, że sprzedający pomimo małego popytu nie decydują się na obniżenie cen, wprost przeciwnie. Ceny są coraz wyższe i niewiele wskazuje, żeby w najbliższym czasie coś miało się w tej kwestii zmienić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Sprawdzamy Wybory". Są najbardziej skomplikowane ze wszystkich. Poznaj tajniki wyborów samorządowych
Sprzedający liczą, że w drugiej połowie roku popyt wystrzeli. Nie chcą więc obniżać cen, lecz testują coraz wyższe poziomy — wskazują eksperci, cytowany przez portal gazeta.pl.

Dlaczego ceny mieszkań rosną?

Wzrost cen mieszkań obserwujemy od dobrych kilku lat. Początkowo ceny napędzał duży popyt. Z czasem do problemu dołączyła ograniczona ilość gruntów budowlanych w miastach, a także wynikająca z tego wysoka cena tych, które udało się znaleźć.

W przypadku nowych mieszkań i domów, wpływ na ich cenę mają koszty związane z budową. Kiedy materiały budowlane idą do góry, automatycznie wpływa to na finalny koszt zakupu.

Nie da się również ukryć, że sprzedającym zależy na uzyskaniu jak najwyższej ceny. Nie od dziś i nie tylko w przypadku mieszkań sprzedawcy kierują się zasadą, że przedmiot wart jest tyle, ile ktoś jest gotów za niego zapłacić.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić