Nowe dane o 500+. Program PiS nie działa. Wiemy, ile rodzi się dzieci

Jednym z celów sztandarowego programu PiS miało być właśnie zwiększenie liczby urodzeń. Jednak dodatkowe pieniądze na dzieci nie zachęciły Polaków do posiadania większej liczby potomków.

Nowy raport o 500+ stawia sprawę jasno
Źródło zdjęć: © money.pl
TOSA

*Przez ostatnie 12 miesięcy urodziło się 368,8 tys. dzieci, najmniej od stycznia 2016 roku *- wylicza ekonomista Rafał Mundry. Wniosek? 500+, które miało ratować sytuację demograficzną w naszym kraju, nie działa. I nic tu nie pomogło nawet wprowadzenie świadczenia także na pierwsze dziecko.

Przypomnijmy, podczas wprowadzania 500+ rząd PiS bardzo mocno podkreślał, że dzięki dodatkowym pieniądzom na dziecko więcej polskich rodzin będzie się decydowało na posiadanie potomków. I rzeczywiście w początkowej fazie działania można było zanotować wzrost liczby urodzeń.

Jednak dość szybko to, co na wykresie szło w górę, zaczęło spadać - liczba urodzeń znów malała. Ponieważ nie udało się doprowadzić do stałego wzrostu, rząd PiS szybko przestał mówić o demograficznym celu 500+, a skupił się na tym, że te pieniądze pozwalają wychodzić dzieciom z ubóstwa.

Obejrzyj też: Program 500+ pozostaje. "Na polityce rodzinnej nie oszczędzamy"

To prawda, że skrajnej biedy jest teraz mniej. Jednak celu demograficznego nie udało się osiągnąć. Rafał Mundry zwraca uwagę, że przez ostatnie 12 miesięcy w sumie urodziło się mniej dzieci niż w roku przed wprowadzeniem 500+. Co więcej, negatywnego trendu nie udało się zatrzymać nawet wprowadzeniem świadczenia także na pierwsze dziecko.

Innymi słowy: oferowane przez rząd pieniądze nie są w stanie zachęcić Polaków do posiadania większej liczby dzieci.

Być może nie bez znaczenia jest tu fakt, że z roku na rok za 500 zł można kupić coraz mniej. Wszystko drożeje, a w szczególności jedzenie, więc realna wartość tego świadczenia spada. A nie zapowiada się, by czekała nas podwyżka 500+.

Już teraz bowiem rząd co roku wydaje na ten cel około 40 mld zł (od momentu, w którym świadczenie zostało rozszerzone także na pierwsze dziecko). Trudno sobie wyobrazić, skąd miałby wziąć dodatkowe środki na podwyżki. Zwłaszcza teraz, w dobie problemów gospodarczych spowodowanych pandemią koronawirusa.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos