ŁKU,MDO| 
aktualizacja 

PiS ujawnia kolejną obietnicę. Tym przekona wyborców?

37

Prawo i Sprawiedliwość kontynuuje swoją kampanię wyborczą. W środę poznaliśmy kolejny punkt programu obozu rządzącego. W mediach społecznościowych przedstawił go Jan Krzysztof Ardanowski. Były minister rolnictwa ujawnił plan wprowadzenia "Lokalnej półki". Nowy obowiązek objąłby markety.

PiS ujawnia kolejną obietnicę. Tym przekona wyborców?
PiS ujawnia kolejną obietnicę. Tym przekona wyborców? (Twitter)

W ostatni weekend Jarosław Kaczyński poinformował, że począwszy od nowego tygodnia (4 września) jego partia będzie przedstawiać kluczowe elementy programu wyborczego. Całość mamy poznać w najbliższą sobotę przy okazji konwencji w Końskich (woj. świętokrzyskie).

PiS ujawnia kolejną obietnicę. Tym przekona wyborców?

Przedstawianie obietnic wyborczych PiS rozpoczęło się od zapowiedzi rewitalizacji osiedli z wielkiej płyty. We wtorek minister zdrowia Katarzyna Sójka zapowiedziała, że obóz rządzący poprawi jakość jedzenie w szpitalach. W środę kolejny punkt programu Zjednoczonej Prawicy ogłosił Jan Krzysztof Ardanowski.

Jan Krzysztof Ardanowski to były minister rolnictwa i doradca prezydenta. Nie powinno zatem dziwić, że przedstawiona obietnica dotyczy właśnie rolników. "Trzeci konkret PiS to program 'Lokalna półka', czyli obowiązek, aby markety w swojej ofercie miały minimum 2/3 owoców, warzyw, produktów mlecznych i mięsnych oraz pieczywa pochodzących od lokalnych dostawców" - poinformowało PiS.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zawiedziona? Jadwiga Emilewicz o decyzji prezesa PiS
Wzmocni to pozycję lokalnych dostawców względem innych ogniw łańcucha dostaw żywności, a także ułatwi dostęp konsumentów do produktów wytworzonych przez mniejszych, również lokalnych producentów - dodała partia rządząca.

Ardanowski w opublikowanym w mediach społecznościowych filmie podkreślił, że "ta zmiana dotyczy każdego Polak, bo każdy z nas uwielbia smaczną, zdrową, polską żywność".

- Koniec z niskiej jakości warzywami i owocami. Koniec z zyskiem za wszelką cenę. Najważniejsza musi być jakość żywności i zdrowie klientów - dodał.

Pod wpisem PiS natychmiast zaroiło się od komentarzy polityków i sympatyków Zjednoczonej Prawicy. "Dobre, bo polskie", "Kupuj polskie", "Lokalna półka to gwarancja najlepszej żywności, bo polskiej żywności" - to tylko niektóre z opinii.

Pojawiły się też głosy sceptyczne. "Zboża nie możecie unormować sprowadzanego, nie mówiąc o ujawnieniu firm które na tym zarobiły, a chcecie regulować rynek warzyw" - napisał jeden z krytyków obecnego rządu.

Będą nowe paragony

Jeżeli program zostanie wprowadzony, to zmienią się paragony - będzie można na nich sprawdzić, z jakiego kraju pochodzi dany produkt. Ardanowski ocenił, że to ważna informacja dla konsumentów.

Zyskają także sieci handlowe, bo zdrowi i zadowolenie klientów jest przecież najważniejsze - podsumował.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić