Po ile karp na święta? Ceny mogą szokować

Coraz wyższe ceny są zmartwieniem milionów Polaków, a wysoka inflacja to jeden z tematów rozmów przy okazji świątecznych zakupów. O tym, że drożyzna atakuje można się przekonać podczas zakupu karpia. Ile w tym roku zapłacimy za rybę, która ląduje na wigilijnym stole w zdecydowanej większości polskich domów?

Żywe karpie wciąż cieszą się niestety dużym powodzeniemPo ile karp na święta? Ceny mogą szokować
Źródło zdjęć: © Pixabay
Łukasz Kuczera

Karp to jedna z potraw, bez której Polacy nie wyobrażają sobie świąt Bożego Narodzenia. Niewielu ma jednak świadomość, że tradycja związana z tą popularną rybą jest stosunkowo krótka, bo ma nieco ponad 70 lat. Po zakończeniu II wojny światowej, to władze komunistyczne zaczęły promować karpia, który był wtedy łatwo dostępny i tani.

Po ile karp na święta? Ceny mogą szokować

Rok 2021 jest rokiem inflacji, a rosnących cenach wielu z nas przekona się podczas świątecznych zakupów. Również podczas nabywania karpia. Jak informuje "Fakt", już teraz ceny świątecznej ryby są wyższe niż dwanaście miesięcy temu. Przed świątecznym zgiełkiem hodowcy spodziewają się dalszych wzrostów cen.

- Generalnie na rynku cena karpia w tym roku jest o 25-30 proc. wyższa niż w poprzednim roku. Jego cena detaliczna, w różnych gospodarstwach, wynosi między 17 a 20 zł za kilogram. My obecnie mamy 18 zł, ale możliwe, że ulegnie ona zmianie - powiedział "Faktowi" Przemysław Urniaż, dyrektor ds. infrastruktury i logistyki gospodarstwa Stawy Milickie SA.

Polacy stają się coraz mniej religijni. Ks. prof. Kobyliński: głęboka sekularyzacja młodego pokolenia

Czym spowodowane są wzrosty cen karpia? Jak czytamy w "Fakcie", znacząco podrożało zboże, którym karmione są ryby. W tym przypadku mowa nawet o 50 proc. podwyżce. Do tego podrożał nawóz mocznik - o ponad 100 proc.

Do tego dochodzi też wzrost cen paliwa, bo hodowcy karpia muszą transportować ryby na targi czy do sklepów, jeździć po karmę czy nawozy. Kolejny element wpływający na podwyżkę to rosnące koszty pracy, bo firmy zajmujące się hodowaniem ryb są zobowiązane płacić wyższe stawki pracownikom.

Wzrostowi cen karpia sprzyja też mniejsza produkcja karpia. Jak tłumaczy "Fakt", wcześniej w naszym kraju produkowano po 20-21 tys. ton tego gatunku rocznie. Obecnie jest go o 20-30 proc. mniej.

- Karp to ryba 3-letnia, tyle czasu trzeba, by dojrzała. W 2019 r. mieliśmy mało narybku, w kolejnym w efekcie mało kroczka - ryby dwuletniej. To przełożyło się na to, że obecnie jest mniej dorosłych ryb (handlowych) do odłowu - wyjaśnił w "Fakcie" Przemysław Urniaż.
Wybrane dla Ciebie
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"