Podatek od deszczu zapłaci więcej osób. Sprawdź, czy ty też

Ostatnia fala upałów sprawiła, że Polska znów zmaga się z problemem suszy. Aby walczyć z tym szkodliwym zjawiskiem, rząd wprowadził podatek deszczowy od zabetonowanych działek. Wkrótce wysokość daniny będzie wyższa, zapłaci ją też więcej osób.

rynna deszczPodatek od deszczu będzie wyższy. To nie koniec złych informacji
Źródło zdjęć: © Pixabay
Łukasz Kuczera

Podatek od deszczu, opłata deszczowa czy podatek od zabetonowania - stosunkowo nowa danina ma kilka nazw wśród społeczeństwa, ale jej cel jest jeden - ograniczyć powszechną betonozę w naszym kraju. Opłatę na rzecz Skarbu Państwa muszą uiszczać obywatele tych nieruchomości, które są mocno zabudowane. W ten sposób państwo gromadzi środki na walkę z suszą i coraz niższym poziomem wód.

Podatek od deszczu będzie wyższy. To nie koniec złych informacji

Polacy muszą szykować się na zmiany w tzw. podatku od deszczu. Najprawdopodobniej już w roku 2023 konieczność jego uiszczania obejmie więcej osób. O zmianach w ustawie poinformował portal infor.pl.

Modyfikacja przepisów sprawi, że podatek deszczowy ma obowiązywać także właścicieli domów jednorodzinnych, wspólnot, spółdzielni mieszkaniowych, szkół, firm i zakładów pracy.

Opłata deszczowa powiązana jest z wielkością nieruchomości i stopniem zabudowy. Właściciel działki o powierzchni 1000 m2, gdy zabudowa zajmuje 51 proc. terenu i nie zatrzymuje wody na posesji, będzie musiał zapłacić rocznie 255 zł. W przypadku posiadania zbiorników, które pozwalają gromadzić deszczówkę (30 proc.), można otrzymać 10-krotną obniżkę podatku do poziomu 25,50 zł.

Jak czytamy na stronie rządowej, obecnie "obowiązek dokonywania opłaty powstaje w wyniku wykonywania na nieruchomości o powierzchni powyżej 3500 m2 robót lub obiektów budowlanych trwale związanych z gruntem, mających wpływ na zmniejszenie tej retencji przez wyłączenie więcej niż 70 proc. powierzchni nieruchomości z powierzchni biologicznie czynnej na obszarach nieujętych w systemy kanalizacji deszczowej (otwarte lub zamknięte)".

Tyle że po zmianach opłata deszczowa objęłaby też znacznie mniejsze działki - o powierzchni 600 m2, zabudowane minimum w połowie. Szacuje się, że danina objęłaby tym samym właścicieli 140 tys. nieruchomości w całym kraju.

Na tym nie koniec złych informacji, bo wiele wskazuje na to, że dojdzie też wzrostu stawek podatku deszczowego. Obecnie w przypadku działki bez rządzeń do retencjonowania wody z powierzchni uszczelnionych trwale związanych z gruntem wynosi ona 1,00 zł za 1 m2. Propozycja zakłada, aby nowa stawka wynosiła 1,50 zł.

W przypadku posiadania zbiorników do gromadzenia deszczówki stawki też mają pójść w górę - o 0,60 zł do 0,90 zł (gromadzenie do 10 proc. deszczu) albo 0,30 zł do 0,45 zł (gromadzenie od 10 do 30 proc. deszczu).

Gdzie trafiają pieniądze z opłaty deszczowej? Skarb Państwa przekonuje, że danina pomaga walczyć ze skutkami zbyt niskiej retencji. 80 proc. środków ma trafiać do Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie", a pozostałe 20 proc. do gmin. Samorządy powinny przeznaczyć otrzymane w ten sposób pieniądze na rozwój gminnych zlewni.

Złodziej czereśni w Bieszczadach przyłapany. Nagranie z fotopułapki podbija sieć

Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało