Polacy ocenili Przemysława Czarnka. To mówi samo za siebie

112

Mnóstwo emocji wywołują poczynania ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Śmiało można stwierdzić, że jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w polskiej polityce. Jak Czarnka oceniają Polacy? O to zapytano w specjalnym sondażu.

Polacy ocenili Przemysława Czarnka. To mówi samo za siebie
Przemysław Czarnek (Getty Images, Mateusz Wlodarczyk)

Rządy Przemysława Czarnka na pewno zostaną zapamiętane na długie lata. Wszystko dlatego, że sporo pozmieniał w polskich szkołach. To właśnie w okresie jego panowania zlikwidowane zostały gimnazja. Czarnek wycofał też wiedzę o społeczeństwie ze szkół ponadpodstawowych, a wprowadził historię i teraźniejszość.

Tymczasem sondaż dotyczący poczynań Przemysława Czarnka przeprowadziła pracownia IBRiS. W badaniu zleconym przez Radio ZET zapytano Polaków, czy pod jego rządami szkoła stała się bardziej upolityczniona niż wcześniej.

Zdecydowana większość respondentów uznała, że szkoła jest bardziej upolityczniona. Taką odpowiedź wskazało 60,7 proc. osób. 25,4 proc. oceniło, że nic pod tym kątem się nie zmieniło. 3,5 proc. badanych uznało, że szkoła jest mniej upolityczniona. 10,4 proc. nie ma zdania na ten temat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wydatki pokazują woltę Konfederacji. Padło porównanie do PO

74 proc. spośród osób, które uważają szkołę za bardziej upolitycznioną, to wyborcy opozycji. 25 proc. to natomiast wyborcy Zjednoczonej Prawicy. 54 proc. spośród osób, które uznały, że nic się nie zmieniło, to z kolei wyborcy obecnej władzy.

Przemysław Czarnek o inflacji

Ostatnio Przemysław Czarnek gościł w Nysie. Przy tej okazji mówił m.in. o inflacji.

My walczymy inaczej z inflacją niż nasi przeciwnicy polityczni. Pamiętacie, jak pan Balcerowicz walczył z inflacją np. w Nysie? Pamiętacie jakie bezrobocie było 1999 roku w Nysie? W powiecie było to 24 procent. Łatwo jest walczyć z inflacją. Zablokować wszystko, nie inwestować w nic, zamrozić was. Nie będziecie zarabiać, nie będziecie wydawać, nie będzie inflacji. (…) Nikt wtedy nie pytał, ile kosztuje chleb, ile zdrożał. Ludzie zastanawiali się, czy będą mieli za co ten chleb kupić. My walczymy z inflacją przez inwestycje. Te gigantyczne inwestycje to tysiące miejsc pracy na rynku lokalnym. To są firmy lokalne. I dlatego bezrobocie w powiecie nyskim wynosi dzisiaj około 8 procent. Bo dla nas społeczeństwo jest najważniejsze, ludzie są najważniejsi - zaznaczał, cytowany przez PAP.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić