Polacy sprzedają rodzinne groby. Coraz więcej ogłoszeń
W internecie rośnie liczba ogłoszeń o sprzedaży miejsc na cmentarzach. Odrestaurowane grobowce i prestiżowe lokalizacje czekają na nowych właścicieli. Co stoi za tą decyzją?
W ogłoszeniach pojawiają się zarówno nowe nagrobki, jak i odrestaurowane grobowce, a sprzedający podają różne powody decyzji. Część z nich dzieli się historiami, inni wolą zachować je dla siebie.
Jak podaje "Fakt", rynek wtórny miejsc na cmentarzach rozwija się i przyciąga kupujących zainteresowanych zarówno stanem nagrobka, jak i samą lokalizacją.
Jeden z rozmówców zdecydował się na sprzedaż rodzinnego grobu pod Warszawą po zmianie planów pochówku w rodzinie.
Wszedł na pasy z hulajnogą. Kierowcy nawet się nie zatrzymali
Tata zmarł i został pochowany u swojej mamy na drugim cmentarzu. No i ten pomnik, który ja wybudowałem, jest na razie niepotrzebny, a ja też mieszkam w Warszawie w tej chwili, więc chętnie bym go komuś odsprzedał, bo jest piękny - tłumaczy "Faktowi".
Rozmówca chwali lokalizację miejsca i podkreśla, że jest ono urocze.
Ale niech pani sobie pojedzie i zobaczy. Lokalizacja jest bliziutko bramy. Jest w takim uroczym miejscu, jest kostką wyłożone. No jest w ogóle prześlicznie, naprawdę -zachwala rozmówca.
Nie wszyscy chcą jednak ujawniać kulisy decyzji. Inny ogłoszeniodawca ogranicza się do krótkiej odpowiedzi. - Nie chciałbym odpowiadać na to pytanie, bo to jest sprawa osobista.
Kolejna historia dotyczy kwatery na cmentarzu Bródnowskim w Warszawie. - Ja na stałe mieszkam w Polsce od 2023 r., ale wcześniej przez 33 lata tylko odwiedzałem rodzinę -opowiada "Faktowi". - Przez wiele lat mieszkałem za granicą, ale po powrocie osiedliłem się w Poznaniu, w swoich rodzinnych stronach.
W zeszłym roku ekshumowałem mamę z rodzinnego grobu. Przeniosłem jej szczątki do nowego grobu rodzinnego tutaj, koło Poznania. Tamten stary grób pozostał pusty. był murowany, ale już bez nikogo - dodaje. I dlatego teraz chcę odstąpić miejsce na cmentarzu - tłumaczy "Faktowi" mężczyzna.
Ceny zależą od lokalizacji, stanu i historii nagrobka. W ogłoszeniach można znaleźć zarówno proste miejsca do pochówku, jak i starannie utrzymane, historyczne grobowce w prestiżowych częściach cmentarzy. Wszystkie te kategorie mają swoich nabywców, a zainteresowanie wtórnym rynkiem miejsc na cmentarzach rośnie.
Mandat do 5 tys. zł. Sprawdź, zanim pójdziesz na cmentarz z tym zniczem
Tuż przed 1 listopada wraca temat utylizacji zniczy elektronicznych i solarnych. Przepisy obowiązują od 2016 r., ale wielu odwiedzających groby wciąż nie wie, że takie znicze to elektroodpady wymagające selektywnej zbiórki.
Najważniejsza sankcja administracyjna wynika z art. 95 ustawy o zużytym sprzęcie. Za wrzucenie elektrośmieci do zmieszanych grozi do 5 tys. zł grzywny. To jednak nie wszystko. Jeżeli sposób pozbycia się odpadów może zagrozić życiu, zdrowiu lub środowisku (np. skażenie gleby czy wód), wchodzi w grę odpowiedzialność z art. 183 kodeksu karnego.