Polska na tle Europy. Tyle na godzinę zarabia Litwin, Słowak, Fin, Czech...

Polacy nie mogą pochwalić się szczególnie wysokimi stawkami godzinowymi. Najnowsze dane Eurostatu jasno wskazują, że Polacy wciąż znajdują się w grupie nacji, które zarabiają najmniej. Na jakie stawki mogą liczyć polscy pracownicy, a na jakie pozostali mieszkańcy Unii Europejskiej?

Niemcy zarabiają więcej niż Polacy. Nie tylko oniNiemcy zarabiają więcej niż Polacy. Nie tylko oni
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe, Uniaeuropejska.info.pl
Anna Wajs-Wiejacka

Z danych zaprezentowanych przez Eurostat wynika, że średnie wynagrodzenie Polaka za godzinę pracy wynosi 14,5 euro. Średnia unijna jest ponad dwukrotnie wyższa i wynosi 31,8 euro. Na mniejsze zarobki mogą liczyć obywatele Chorwacji (14,4 euro), Malty (14,2), Łotwy (13,5), Węgier (12,8), Rumunii (11,3) i Bułgarii (9,3).

Na wyższe wynagrodzenie niż Polacy mogą liczyć Litwini (14,7 euro), Grecy (15,7), Portugalczycy (17), Słowacy (17,2), Czesi (18), Estończycy (18,3). Powyżej 20 euro zarabiają Cypryjczycy (20,1), Hiszpanie (24,6), Słoweńcy (25,5) i Włosi (29,8 euro).

Na najwyższe średnie godzinowe zarobki mogą liczyć Finowie (37,1 euro), Szwedzi (38,9), Irlandczycy (40,2), Austriacy (40,9), Niemcy (41,3), Francuzi (42,2), Holendrzy (43,3), Belgowie (47,1), Duńczycy (48,1) i Luksemburczycy (53,9).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zatrzymali ciężarówkę Polaka do kontroli. Odkrycie służb przy granicy

Dane Eurostatu pokazują, że kiedy odliczenie wszelkie pozapłacowe składniki pensji, wówczas średnie godzinowe wynagrodzenie w przypadku Niemiec wynosi 31,6 euro. W przypadku polskich pracodawców jest to już tylko 11,9 euro.

Jak wskazuje portal naTemat.pl, tylko cztery państwa Unii Europejskiej mają niższe godzinowe koszty wynagrodzenia. Są to Węgry (11 euro), Łotwa (10,7), Rumunia (10,4) oraz Bułgaria (8,1).

Jakie są szanse, że dogonimy zachodnich sąsiadów?

Na pytanie, kiedy Polska dogoni Niemców, odpowiedzieli specjaliści z renomowanego amerykańskiego banku inwestycyjnego Goldman Sachs. Niestety analitycy instytucji nie mają dla nas szczególnie dobrych wiadomości. Najwcześniej może dojść do tego najwcześniej w drugiej połowie obecnego stulecia — w 2075 roku.

W kalkulacji dokonano zastrzeżenia, że w polskiej gospodarce nie może dojść do poważniejszego tąpnięcia, a nasi zachodni sąsiedzi nie zwiększą tempa swojego rozwoju gospodarczego.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop