oprac. Arkadiusz Jastrzębski| 
aktualizacja 

Pościg i strzelanina w Poznaniu. Zabrał broń policjantom?

21
Podziel się:

Strzelanina w poznańskiej dzielnicy Jeżyce. Strzały padły podczas interwencji policjantów, którzy zaalarmowani zostali o mężczyźnie wybijającym szyby w zaparkowanych na ulicy samochodach. Według lokalnych mediów, w trakcie szarpaniny z funkcjonariuszami miał zabrać im służbową broń.

Według policji mężczyzna był pod wpływem narkotyków lub dopalaczy.
Według policji mężczyzna był pod wpływem narkotyków lub dopalaczy. (WP.PL)

Incydent wydarzył się po godz. 16 na ul. Staszica. - Do patrolu, który się tam znajdował podbiegli przechodnie, krzycząc, że w pobliżu szaleje mężczyzna z nożem i wybija szyby w autach - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.

- Kiedy mężczyzna zobaczył funkcjonariuszy, zaczął uciekać. Podczas zatrzymania miała miejsce szamotanina i wtedy padły strzały. Na szczęście nikomu nic się nie stało - dodał Borowiak.

Zobacz także: Zobacz też: Pościg w Lublinie. Kierowca o mało nie rozjechał policjantów

Lokalne media, powołując się na świadków podają, że mężczyzna - właśnie w trakcie szarpaniny - zabrał policjantom broń.

- Są takie relacje, ale jest za wcześnie, aby mówić jednoznacznie o tym, jak przebiegała ta interwencja. Na miejscu nadal pracują policjanci - mówi nam rzecznik.

Według policji mężczyzna był pod wpływem narkotyków lub dopalaczy. Trafił na oddział toksykologii jednego z poznańskich szpitali. - Był bardzo agresywny i pobudzony. Lekarze nie mogli go zbadać na miejscu - dodaje policjant.

Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić