Pracownik Biedronki ma dość. Apeluje. "Nie dokładajcie nam pracy"

Jeden z pracowników Biedronki postanowił zaapelować do klientów "o odrobinę wsparcia w tym intensywny, przedświątecznym czasie". Chodzi o odkładanie produktów na swoje miejsce. Ma już dość ludzi, którzy robią bałagan w sklepie.

Promocje w Biedronce.Pracownik Biedronki apeluje.
Źródło zdjęć: © Getty Images | Bloomberg
Mateusz Domański

Apel pracownika Biedronki pojawił się na facebookowym profilu "Spotted: Białystok". "Jako pracownik Biedronki chciałbym zaapelować do naszych klientów o odrobinę wsparcia w tym intensywnym, przedświątecznym czasie. Mamy teraz bardzo napięte grafiki i naprawdę dużo obowiązków, a mimo to staramy się zrobić wszystko, żeby każdy mógł kupić to, czego potrzebuje" - czytamy.

Dlatego proszę, nie dokładajcie nam pracy. Odkładajcie produkty na swoje miejsca, zwłaszcza nabiał i mrożonki, które porzucone w innych działach po prostu się marnują. Dla Was to chwila, dla nas często dodatkowa gonitwa - zaznaczył pracownik Biedronki.

Tiktokerka zrobiła zakupy w Biedronce. Wszystko nagrała

Następnie podkreślił, że "wzajemny szacunek w tym trudnym okresie to podstawa". "Dzięki niemu wszystkim jest po prostu łatwiej" - dodał.

Życzę wszystkim spokojnego okresu przedświątecznego, dużo życzliwości. Wierzę, że dobro wraca podwójnie - podsumował.

Pracownik Biedronki apeluje. Są reakcje. "Plaga naszych czasów"

W komentarzach uaktywniło się wielu internautów. Co piszą w reakcji na ten apel?

"Mogę tylko gdybać, ale okres przedświąteczny, ani nawet same święta nie uzupełnią braków w wychowaniu i kulturze osobistej... nihil novi sub sole. Taka plaga naszych czasów, sami o siebie nie dbamy", "Ten apel obowiązuje nie tylko od święta. Każdy kupujący powinien wiedzieć, przyzwoitość tego wymaga", "Takie sytuacje są nie tylko w Biedronce, ale i we wszystkich supermarketach", "Piersi z kurczaka czy boczek walnięty w półkę to standard. Pootwierane światełka świąteczne, ogólny burdel to standard przed świętami. Klienci zostawiają syf, a później się dziwią, że nieporządek na sklepie", "To nie tylko od święta. Codziennie masa produktów jest odkładanych w byle jakie miejsca. Kulturę jednak wynosi się z domu" - czytamy.
Wybrane dla Ciebie
Zatrzymali trzech Ukraińców w Warszawie. Oto, co mieli w aucie
Zatrzymali trzech Ukraińców w Warszawie. Oto, co mieli w aucie
44-latek powalony przez dwóch Krampusów. Szuka ich policja
44-latek powalony przez dwóch Krampusów. Szuka ich policja
Sceny w Warszawie. Aż do niego wysiadł. "Pan jest głupkiem"
Sceny w Warszawie. Aż do niego wysiadł. "Pan jest głupkiem"
Policjanci podjęli nietypową interwencję. Odnaleźli go na poboczu drogi
Policjanci podjęli nietypową interwencję. Odnaleźli go na poboczu drogi
Tragedia w Nowym Wiśniczu. Trwa zbiórka dla bliskich 28-latka
Tragedia w Nowym Wiśniczu. Trwa zbiórka dla bliskich 28-latka
21 osób zatruło się grzybami. Władze Kalifornii odradzają grzybobranie
21 osób zatruło się grzybami. Władze Kalifornii odradzają grzybobranie
Sumatra po katastrofalnych ulewach. Bilans ofiar nadal rośnie
Sumatra po katastrofalnych ulewach. Bilans ofiar nadal rośnie
169 zł zamiast 199,99 zł. Promocja na smartringi w Media Expert
169 zł zamiast 199,99 zł. Promocja na smartringi w Media Expert
Niemcy o nowej strategii bezpieczeństwa USA. "Pozew rozwodowy" z Europą
Niemcy o nowej strategii bezpieczeństwa USA. "Pozew rozwodowy" z Europą
"Parada sardynek" w Gdańsku. Ujęcia z lotu ptaka
"Parada sardynek" w Gdańsku. Ujęcia z lotu ptaka
Wpadka policjantki po wizycie w nocnym klubie. Oto kara
Wpadka policjantki po wizycie w nocnym klubie. Oto kara
Ukryta funkcja kasy Biedronki. Aż chwycił za telefon
Ukryta funkcja kasy Biedronki. Aż chwycił za telefon