Proste i po kosztach. Bohaterka "żenującej reklamy" zdobywa sławę

Internet przynosi powiew świeżości do rynku reklamy. Tym razem za pośrednictwem TikToka popularny stał się trend na... żenujące spoty. Prezentowane bez zadęcia i wysokich kosztów filmiki zdobywają rzesze fanów w sieci, a samym markom - przynoszą rzesze klientów. Barbara Przybycień, która jest bohaterką spotu hotelu Elements, mówi jak przyjęto filmik z jej udziałem.

Proste, amatorskie i "żenujące" reklamy zalewają InternetProste, amatorskie i "żenujące" reklamy zalewają Internet
Źródło zdjęć: © TikTok

Model jest prosty. Ma być tanio i amatorsko. Bez elementów specjalnych, studyjnych świateł, wyszukanego stroju czy makijażu a przede wszystkim - bez górnolotnych haseł.

Najnowsze i najpopularniejsze reklamy to te viralowe - nie potrzeba kupować dla nich czasu antenowego w radiu i telewizji. Obronią się same - w mediach społecznościowych. A później zadzieje się magia marketingu szeptanego i do drzwi tłumnie ruszą klienci.

Po "żenujące" reklamy sięgnęli już m.in. Top Market, Elements Hotel SPA, Castorama czy Polsat. Ciężko powiedzieć, kto był pierwszy. Jedno jest pewne - na ekranie mamy widzieć przeciętnych pracowników, niczym nie wyróżniających się, którzy reklamę nagrali z zaangażowaniem równym zjedzeniu kanapki podczas przerwy lunchowej.

Odzew na TikTikoku jest niebywale pozytywny jak na takie zasięgi i ilość komentarzy. Widać, że klienci są już zmęczeni klasycznym podejściem do marketingu i prostota trafia w punkt. Inspiracją do powstania jest oczywiście amerykański trend z TikToka o reklamach dla mężczyzn w prostym, humorystycznym, wręcz "łopatologicznym" stylu - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Barbara Przybycień, współautorka popularnej w ostatnich dniach kreacji hotelu Elements, mającej na TikToku ponad 1,8 mln wyświetleń.

Żenująco i bezpośrednio. Marki stawiają na luz w przekazie

Bezpośrednie podejście do klienta nie jest niczym nowym. Wystarczy spojrzeć na RyanAira, który od dawna "kłóci się" ze swoimi klientami na portalach społecznościowych. Administratorzy profili linii lotniczej z chęcią wdają się w słowne pyskówki i odpisują w kąśliwy sposób. To stopień luzu, do jakiego polskie marki jeszcze nie dotarły.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Martyna Wojciechowska o wyborach prezydenckich 2025. Zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego?

Póki co próbują się z "żenującymi" reklamami i to za pośrednictwem TikToka, który znany jest ze stawiania na autentyczność.

Eksperci podkreślają, że po tego typu reklamę sięgają zazwyczaj marki, które nie mają nic do stracenia, a sporo mogą zyskać.

Marki decydujące się na produkcję "krindżowych" reklam w sieci, takich jak te popularne na TikToku, liczą na zyskanie autentyczności i bliskości z odbiorcami. Tego typu treści, często amatorskie i nieperfekcyjne, mogą wydawać się bardziej naturalne i wiarygodne dla widzów, co w efekcie buduje sympatię do marki. Odbiorcy, zwłaszcza młodsze pokolenie, często doceniają brandy, które nie boją się pokazać "ludzkiej twarzy" i nie biorą siebie zbyt poważnie – mówi portalowi Wirtualne Media Dagmara Rżyska, z Euvic Digital (Euvic Performance).

Jednak tego rodzaju reklamy na dłuższą metę mogą być dla marki ryzykowne.

Choć emocja zażenowania lub skrępowania może przyciągnąć uwagę i wywołać zaangażowanie, na dłuższą metę takie kreacje mogą okazać się ryzykowne. Istnieje zagrożenie, że marka zostanie utożsamiona z czymś nieprofesjonalnym lub wręcz śmiesznym, co z kolei może negatywnie wpłynąć na jej wizerunek w dłuższym okresie - dodaje Dagmara Rżyska.

A Wy bylibyście skłonni skorzystać z usług marek, które reklamują się w ten sposób?

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Prokuratura w Japonii żąda dożywocia. Wraca sprawa zabójcy Shinzo Abego
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Zamroź to już dziś, a święta będą znacznie łatwiejsze. Lista najlepszego do zamrożenia jedzenia
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Niemcy ostrzegają. Krążą takie zdjęcia "policjantek"
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Najkrótszy dzień w roku. Zbliża się wielkimi krokami
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Mbappe dogoni Ronaldo? Rekord jest blisko
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
Nie było jeszcze 6:00. Ujęcia sprzed Aldi. Ustawiła się kolejka
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
To naprawdę się stało. Wiadomo, kto prowadził. Akcja służb we Francji
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ekwador: zastrzelono Mario Pineidę. Byłego piłkarza Barcelony de Guayaquil
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Ta kometa rozpaliła wyobraźnię świata. 19 grudnia znajdzie się blisko Ziemi
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
Cicha wojna o miliardy. Belgia na celowniku Rosjan
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
To nie fotomontaż. 27-latek jechał "elektrykiem". Tak skończył
Chciał kupić aparat na święta. Stracił duże pieniądze
Chciał kupić aparat na święta. Stracił duże pieniądze