Robią sobie jaja z knajpy Lewandowskiego. Nowy trend w sieci

75

Internauci nie mają litości nawet dla Roberta Lewandowskiego. W sieci pojawił się nowy trend, w którym osoby oceniające restaurację piłkarza przedstawiają swoje zmyślone historie z odwiedzin w lokalu.

Robią sobie jaja z knajpy Lewandowskiego. Nowy trend w sieci
Internauci żartują z restauracji Roberta Lewandowskiego (Facebook)

Restauracja Roberta Lewandowskiego ma za sobą wielkie otwarcie. "NINE's" zaliczył swój debiut na początku października. Lokal znajduje się w zabytkowej Warzelni w Browarach Warszawskich na Woli. Od początku swojego funkcjonowania knajpa zyskała spory rozgłos i przyciągnęła wielu klientów.

Tymczasem polscy internauci po raz kolejny pokazali siłę swojego poczucia humoru. Wielu zapewne liczyło na spotkanie w restauracji wybitnego polskiego piłkarza. Rzeczywistość brutalnie ich jednak zweryfikowała. Lewandowski bardziej firmuje "NINE's" swoją osobą, a za jej funkcjonowanie odpowiedzialne są inne osoby. Na co dzień kapitan reprezentacji Polski mieszka w Niemczech, gdzie gra w barwach Bayernu Monachium. Nadzieje odwiedzających postanowili żartobliwie skomentować internauci, którzy zaczęli wymyślać historię dotyczące spotkania ze sportowcem.

"Z kuchni przyszedł sam pan Robert"

Wśród komentarzy pod ocenami restauracji wyróżnia się kilka rozbudowanych historii. Niektórzy postanowili zażartować z całej sytuacji w bardzo wymowny sposób. Kilku oceniających zamieściło wymyślone przez siebie historie, w których opisali wyjątkowe spotkanie z Robertem Lewandowskim podczas odwiedzenia "NINE's". Jeden z nich napisał, że piłkarz osobiście odpowiadał za egzekwowanie od niego zapłaty i koniecznie nalegał, aby ta została uiszczona w gotówce. Oprócz tego sportowiec miał opowiedzieć żart.

Jedną z najbardziej zabawnych historii była ta dotycząca karmienia dziecka. Żona jednego z klientów miała być skrępowana karmieniem piersią swojego dziecka, dlatego z opresji miał wybawić ją sam Robert Lewandowski. Autor zażartował, że sportowiec "zdjął koszulkę i własną piersią nakarmił niemowlę" Zapewne komentujący nie mieli na celu zaszkodzenie biznesowi piłkarza, a rozbawienie innych, gdyż każdemu ze wpisów towarzyszyła pięciogwiazdkowa ocena.

Zobacz także: Zwołali kongres, nie mieli masek. Posłanka tłumaczy
Autor: GGG
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić