Rosyjscy oligarchowie próbowali to ukryć. SBU ujawniła plany
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ujawniła próby uniknięcia nacjonalizacji majątku rosyjskich oligarchów - Siergieja Czemiezowa i Michaiła Szelkowa w Ukrainie. Objęci sankcjami przedsiębiorcy planowali wywieźć do Rosji nacjonalizowane przez Ukraińców aktywa.
Jak pisze portal "Ekonomiczna Prawda", chodzi o zakłady wydobywczo-przetwórcze Demuriński oraz gospodarstwo rolne Invest Agro, które według materiałów SBU w zeszłym roku Sąd Antykorupcyjny przekazał na własność Ukrainy.
Czytaj także: Polka zaginęła pięć lat temu. Znalazła się w Miami
Próbowali ukryć sprzęt
Jak ustaliła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, po decyzji sądu byli rosyjscy właściciele tych przedsiębiorstw próbowali nielegalnie "ukryć" ponad 100 sztuk sprzętu motoryzacyjnego i specjalistycznego, 6 wagonów z produktami rolnymi, ponad 5,5 tys. pojemników z rudą ilmenitu, która jest niezbędna do produkcji tytanu, prawie 1,2 tys. ton nawozów mineralnych i innych produktów rolnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężne eksplozje pod Wuhłedarem. Rosjanie popełnili dwa razy ten sam błąd
Funkcjonariusze SBU wyliczają, że całkowity koszt aktywów, które Rosjanie próbowali ukryć to 150 mln UAH (ok. 18 mln zł). W realizację transakcji zaangażowane były powiązane struktury handlowe, które wcześniej zajmowały się formalnym zarządzaniem obu ukraińskich spółek.
Czemiezow i Szelkow planowali wysłać do Rosji znaczną część mienia znacjonalizowanego przez Ukrainę. - Jednak funkcjonariusze SBU w porę zdemaskowali zbrodnicze plany i zapobiegli im - czytamy w komunikacie ukraińskich służb. Funkcjonariusze zaznaczają, że prowadzone są dalsze działania w sprawie.
Kim są Czemiezow i Szelkow?
W zeszłym roku decyzją Sądu Apelacyjnego Naczelnego Sądu Antykorupcyjnego cały majątek zakładów wydobywczo-przetwórczych Demuriński o wartości 2 miliardów hrywien, należący do rosyjskiego oligarchy Michaiła Szelkowa, został przekazany skarbowi państwa.
Wspomniany przez SBU oligarcha Czemiezow wraz z rodziną znalazł się w marcu na liście sankcyjnej władz USA w związku z rosyjską agresją na Ukrainę. Jest szefem największego rosyjskiego koncernu zbrojeniowego Rostiech. Z kolei Michaił Szelkow zajmuje 59 miejsce na liście rosyjskiego Forbesa. Jego majątek szacuje się na 1,5 miliarda dolarów.