oprac. Katarzyna Kalus| 

Szefowa UE przyłapana. "Ekologiczny grzech" Ursuli von den Leyen

513

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która intensywnie promuje ochronę klimatu, pokonała latem prywatnym odrzutowcem dystans zaledwie 50 kilometrów. Czas przelotu z Wiednia do pobliskiej Bratysławy wyniósł 19 minut. Taki lot na krótkich dystansach to "ekologiczny grzech".

Szefowa UE przyłapana. "Ekologiczny grzech" Ursuli von den Leyen
21 czerwca "von der Leyen i jej otoczenie polecieli z Wiednia do stolicy Słowacji, Bratysławy - mimo że oba lotniska dzieli w linii prostej tylko 47 kilometrów - ujawnili dziennikarze (PAP, ROBERT PERRY)

"Komisja Europejska ogłosiła rok 2021 "Rokiem Kolei". Ale to właśnie szefowa Komisji Ursula von der Leyen dała latem zły przykład" - pisze w czwartek dziennik "Bild".

1130 kilogramów CO2 w 19 minut

21 czerwca "von der Leyen i jej otoczenie polecieli z Wiednia do stolicy Słowacji, Bratysławy - mimo że oba lotniska dzieli w linii prostej tylko 47 kilometrów. Jest to mniej niż np. odległość z Kolonii do Wuppertalu lub z Hamburga do Lubeki - zauważa dziennik.

Podróż pociągiem (koszt: 11,20 euro od osoby) trwa tylko 1 godzinę i 7 minut, a emisja CO2 jest bliska zeru.

Zobacz także: "Katastrofa środowiskowa". Wybrzeże Turcji odpycha turystów

"Leyen wolała wejść na pokład prywatnego odrzutowca na 19 minut" - pisze "Bild". "Podczas podróży wyprodukowano około 1130 kilogramów CO2".

Gazeta przypomina słowa Ursuli von der Leyen z majowego szczytu kolejowego niemieckiego rządu:

- Bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy kolei jako zrównoważonego środka transportu, aby osiągnąć nasze cele w ramach Europejskiego Zielonego Ładu - powiedziała szefowa KE.

Rzecznik Komisji Europejskiej powiedział "Bildowi", że w ciągu dwóch dni przewodnicząca odwiedziła wtedy siedem krajów.

- Zbadano alternatywne rozwiązania, ale z logistycznego punktu widzenia nie było innej możliwości. Tego samego wieczoru musiała lecieć z Bratysławy do Rygi tym samym samolotem. Ponadto istniały obawy dotyczące korzystania z regularnych lotów lub pociągów z powodu koronawirusa.

"Chcesz zmian, musisz je wcielać w życie"

"Bild" informuje też, że "według badań brytyjskiej gazety "Telegraph" von der Leyen korzystała z prywatnych odrzutowców podczas 18 ze swoich 34 dotychczasowych podróży służbowych.

Von der Leyen wielokrotnie podkreśla "pionierską rolę" UE w dziedzinie ochrony klimatu - przypomina gazeta.

Sekretarz generalny Europejskiego Stowarzyszenia Podatników, Michael Jaeger, w wypowiedzi dla "Bild" określił lot na krótkich dystansach jako "ekologiczny grzech".

- Kosztowało to wiele pieniędzy podatników, wiele czasu na trasy do i z lotnisk, a przede wszystkim: wiele wiarygodności - uważa Jaeger.

Posłanka CDU Jana Schimke komentuje sprawę następująco:

- Jeśli chcesz zmian, musisz je wcielać w życie. W przeciwnym razie stajesz się niegodny zaufania.

Gazeta zauważa: "Zawsze prywatne odrzutowce! Także na czas podróży na szczyt G20 w Rzymie von der Leyen wyczarterowała samolot EmbraerLegacy 600 od luksemburskiej firmy Luxaviation".

Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić