To się dzieje w Niemczech. Brakuje m.in. Coca-Coli, kawy czy ryżu

89

W niemieckich sklepach wieje pustkami. Na półkach brakuje m.in. Coca-Coli, batonów Snickers czy Mars, kawy i ryżu. Wojny handlowe doprowadziły do tego, że klienci mogą mieć trudność z kupieniem produktów, które cieszą się największą popularnością.

To się dzieje w Niemczech. Brakuje m.in. Coca-Coli, kawy czy ryżu
Na sklepowych półkach zaczyna brakować najpopularniejszych produktów. (Unsplash, John Cameron)

Produkty znikają z półek 

Nasi sąsiedzi mają powody do niepokoju. Jak informuje money.pl z półek supermarketów znikają najpopularniejsze produkty. To efekt wojny handlowej prowadzonej pomiędzy producentami a supermarketami. Agencja prasowa AFP informowała o tym, że spór dotyczy kosztów produkcji. Dostawcy zdecydowali o podniesieniu ceny, na co supermarkety odpowiedziały odmową. Teraz producenci wycofują w ramach odwetu swoje produkty ze sklepowych półek. Tracą na tym przede wszystkim konsumenci, którzy nie mogą dostać Coca-Coli, batonów Snikers czy Mars, a nawet ryżu i kawy. 

Supermarkety nie mają zbyt wiele czasu, by na sklepowe półki trafiły zamienniki. Bardzo często są to produkty własne, jednak na razie w wielu miejscach ich brakuje i nic nie wskazuje na to, by sytuacja miała się szybko zmienić. 

Supermarkety nie zgadzają się na podwyżki 

Według przedstawicieli sklepów wielu producentów podnosi ceny bez wyraźnej potrzeby. W tej sprawie wypowiedział się m.in. rzecznik Edeki, czyli jednej z największych sieci handlowych w rozmowie z AFP:

Wiele międzynarodowych marek próbuje wykorzystać inflację, aby pobierać od nas zawyżone kwoty i zwiększać własne zyski - wskazał rzecznik.

Jak podaje money.pl problemy dotyczą także innej sieci — Rewe. Do obu z nich nie dociera obecnie ponad 300 produktów z koncernu Mars. Są to nie tylko popularne słodycze, ale także karmy dla kotów czy ryż. Brakuje również kaw firmy Jacobs Douwe Egberts. 

Francuska agencja informuje, że w sieci Aldi i Lidl brakuje produktów Danone, a Edeka spiera się na drodze sądowej z Coca-Colą w związku z nagłym wycofaniem jej produktów z tej sieci sklepów. 

Czy Polskę czeka to samo?

W naszym kraju może dojść do podobnej sytuacji, ponieważ krajowi producenci również zapowiadają podwyżki. Jest to m.in. Wedel, który jak przyznał w money.pl spodziewa się dwucyfrowych wzrostów cen. Podobne działania zapowiedział Wawel, który negocjował ceny z Biedronką. Klienci mogą być zdziwieni również tym, że na początku 2022 r. z półek Biedronki zniknęły chipsy Lay’s. 

Autor: OSK
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić