Pokazał paragon z Gruzji. Był zupełnie zszokowany. Ceny jak w raju

253

Popularny vloger Szalony Reporter pokazał na TikToku swój paragon z zakupów w gruzińskim Carrefourze. Jak twierdzi, za reklamówki pełne produktów spożywczych i plecak piwa zapłacił wprost symboliczną sumę.

Pokazał paragon z Gruzji. Był zupełnie zszokowany. Ceny jak w raju
TikToker pokazał zaskakujący paragon za zakupy w Gruzji. (TikTok, Szalony Reporter)

Sezon urlopowy w pełni, a większość rodaków tłumnie ruszyła na wypoczynek w Polskę. Wraz z początkiem wakacji głośno zrobiło się o "paragonach grozy", które porażają wygórowanymi kwotami za posiłki i usługi w naszym kraju.

Tym razem dla odmiany mamy do czynienia z wyjątkowym "paragonem łagodności". Po raz kolejny okazuje się, że urlop za granicą może kosztować znacznie mniej niż wakacje w Polsce. Cena za olbrzymie zakupy w markecie w Gruzji zaskoczyła bardzo pozytywnie.

Paragon z Gruzji. Zakupy za bezcen

Popularny YouTuber Szalony Reporter podzielił się w sieci wrażeniami po zakupach w Batumi w Gruzji. Vloger zrobił naprawdę spore zaopatrzenie w tamtejszym hipermarkecie Carrefour. Rachunek i zakupy pokazał fanom na tiktokowym nagraniu.

To jest po prostu nie do wiary - mówi, wskazując na bardzo długi paragon.

Za trzy reklamówki pełne produktów spożywczych i cały plecak piwa vloger miał zapłacić 50 lari, czyli zaledwie około 62 złote (1 lari to około 1,25 zł).

Jak twierdzi mężczyzna, kupił około 20 piw, mnóstwo chipsów, mleka, serki i inne podstawowe produkty. W Polsce rachunek za tyle produktów prawdopodobnie byłby sporo wyższy.

W wakacje ruszamy z akcją #pokażparagon. Wysyłajcie nam swoje "paragony grozy" lub "paragony łagodności". Piszcie do nas przez dziejesie.wp.pl.

Trwa ładowanie wpisu:tiktok
Zobacz także: "Odkłamujemy Bałtyk". Burmistrz Mielna uderza w "paragony grozy"
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić