Wydało się. Tak potajemnie wspierają Putina

Rosja obchodzi sankcje Unii Europejskiej i innych krajów w celu zdobycia krytycznych półprzewodników i innych technologii dla rozpętanej przez siebie wojny na Ukrainie - pisze "Bloomberg".

Wydało się. Tak potajemnie wspierają Putina
Władimir Putin (PAP EPA)

Jak pisze agencja, rosyjski import wrócił do poziomu sprzed wojny z 2020 r., a analiza danych handlowych sugeruje, że nowoczesne chipy i układy scalone wyprodukowane m.in. w krajach Unii Europejskiej są wysyłane do Rosji m.in. przez Turcję, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Kazachstan.

Rosja kupuje półprzewodniki

Bloomberg podkreśla, że Kazachstan wyeksportował do Rosji zaawansowane półprzewodniki o wartości 3,7 miliona dolarów w 2022 roku, w porównaniu do zaledwie 12 tys. dolarów rok przed wojną.

Wcześniej Rosja kupowała półprzewodniki i inne technologie wprost od UE, USA, Japonii i Wielkiej Brytanii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Co będzie po Putinie? "Zachód nie może powielić błędów z czasów Jelcyna"

W 2022 roku Turcja, Serbia, Zjednoczone Emiraty Arabskie i niektóre inne kraje Europy Wschodniej i Azji Środkowej pomogły wypełnić lukę. Agencja przypomina, że kraje UE nałożyły liczne sankcje od czasu inwazji na Ukrainę rok temu, próbując osłabić rosyjską machinę wojskową i osłabić jej gospodarkę.

Pekin pomaga Putinowi

Jednak wszystko wskazuje na to, że rzeczywisty wpływ w niektórych obszarach nie osiągnął jeszcze poziomu, na jaki liczyli urzędnicy. Wzrosły też dostawy z Chin do Rosji, a Pekin odgrywa coraz ważniejszą rolę w zaopatrzeniu Moskwy.

UE nałożyła sankcje na prawie 1,5 tys. osób, ograniczyła eksport setek towarów i technologii oraz zaatakowała wiele kluczowych źródeł dochodów Moskwy. Jednak niektórzy urzędnicy martwią się, że Unia nadal nie ma skutecznego aparatu egzekwowania prawa i "pozostaje w tyle za Stanami Zjednoczonymi".

"Sankcje uderzają w kieszeń"

Jeden z urzędników UE wyjaśnił Bloombergowi, że ostatecznie sprowadza się to do woli politycznej, a urzędnicy krajowi mogą znajdować się pod presją, jeśli chodzi o rozprawienie się z własnymi firmami.

Nasze sankcje mocno uderzają w kieszeń i przyczyniają się do trwałego pogorszenia koniunktury gospodarczej w Rosji. Ale ich skuteczność zależy również od tego, jak dobrze są egzekwowane – powiedział w zeszłym tygodniu Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej.
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić