Kamil Karnowski
Kamil Karnowski| 
aktualizacja 

Obliczyli moc bomby Kim Dzong Una. Oszacowali, co się stanie, gdy uderzy w Hawaje

65

Eksperci twierdzą, że Korea Północna dysponuje bombą o dużo większej sile, niż ta, która spadła na Hiroszimę czy Nagasaki.

Obliczyli moc bomby Kim Dzong Una. Oszacowali, co się stanie, gdy uderzy w Hawaje
(Nuke Map)

Nagłą śmierć poniosłoby 150 tys. ludzi. Taki byłby bilans strat, gdyby Koreańczycy zrzucili "atomówkę" na Honolulu - stolicę Hawajów. Później tragedia mogłaby przyjąć jeszcze bardziej przerażające oblicze.

Zważywszy na ukształtowanie terenu i fakt, że większość z budynków zrobionych jest z drewna, w Honolulu wybuchłby gigantyczny pożar i pochłonął kolejne dziesiątki tysięcy ludzi - powiedział prof. Jeffrey Lewis.

Tragicznych skutków ataku byłoby więcej. Jednym z bardziej oczywistych jest skażenie zasobów jedzenia i wody pitnej dostępnych na wyspie. Eksperci portalu DefenseOne wskazują jednak na bardziej niebezpieczną rzecz. Chodzi o to, że wybuch atomowy doprowadziłby do powstania niebezpiecznego tsunami, które byłoby na tyle silne, by ponieść radioaktywny pył powstały po wybuchu nawet do wybrzeży USA.

Szacujemy, że koreański ładunek mógłby uderzyć z siłą nawet 200 kiloton - dodał Lewis.

Ekspertyza to odpowiedź na panikę, jaka wybuchła po fałszywym alarmie na Hawajach. Alarm został wysłany na ekrany telewizorów i komórki wszystkich Hawajczyków po 8 rano. Po szybkim śledztwie okazało się, że "nie ten przycisk" włączył pracownik kończący nocną zmianę. W zależności od źródła informacji, minęło od kilkunastu do kilkudziesięciu minut, zanim ludzie zorientowali się w pomyłce. Dla człowieka kryjącego się w piwnicy czy własnej wannie w oczekiwaniu na apokalipsę, to bardzo długo.

System ostrzegania, nieczynny od zimnej wojny, został uruchomiony kilka tygodni temu. Wysłano za jego pośrednictwem komunikat: Pocisk balistyczny zmierza w kierunku Hawajów. Natychmiast szukajcie schronienia. To nie jest alarm próbny.

Zobacz także: Zobacz także: Korea Północna wystrzeliła rakietę w stronę Japonii

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić