Internauci na tropie. Już wskazali, kto odpadnie w "Zdrajcach"

0

Nowe show TVN wzbudziło ciekawość widzów. Czyżby zapowiedź drugiego odcinka "The Traitors. Zdrajcy" zdradzała za dużo?

Internauci na tropie. Już wskazali, kto odpadnie w "Zdrajcach"
"The Traitors. Zdrajcy" zafascynował widzów TVN (TVN)

Znacie grę "Mafia"? Pomysłodawca holenderskiego reality show wzorował się właśnie na tej popularnej zabawie. Po wielu udanych adaptacjach na zagranicznych rynkach "The Traitors" zawitało też do Polski. Program emituje TVN w środy o godz. 21:35.

Pierwszy odcinek wywołał sporo emocji. Do eliminacji zawodników doszło właściwie przed startem gry, ledwo po tym, gdy dotarli do belgijskiego zamku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Te programy kochała Polska. Zniknęły z anteny TVP

Emocjonujący był też wybór tytułowych zdrajców. Trójka uczestników ma knuć wewnątrz grupy i eliminować co bardziej spostrzegawczych graczy, tak by zgarnąć jak największą nagrodę dla siebie.

A jest o co walczyć! W zależności od zaangażowania zawodników i zdobytych przez nich punktów w grupowych rywalizacjach, maksymalna nagroda może sięgnąć aż 500 tysięcy złotych.

Widzowie TVN już wciągnęli się w rozwiązanie zagadki. Po zapowiedzi drugiego odcinka "The Traitors. Zdrajców" w internetowych komentarzach zaczęli spekulować, kogo skazali zdrajcy.

Najczęściej pojawiało się jedno imię. Mowa o Bartku, którego twarz nie pojawia się w przebitkach z następnego odcinka. Wszak po wyborze zdrajców ktoś ma nie pojawić się kolejnego dnia na śniadaniu i już nigdy nie spotka się z pozostałymi uczestnikami.

Niektórzy byli innego zdania. "Któryś z tych z długimi włosami, co nie rzucają się w oczy, bo nie było żadnego z nich w przebitkach w następnym odcinku" - czytamy w komentarzach na profilu programu na Instagramie. O tym, czy internauci mieli rację, przekonamy się w kolejną środę, 6 marca.

Autor: MOS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić