Jest nie do poznania? Zaskakująca metamorfoza Vegi

19

Patryk Vega jeszcze jakiś czas temu był twórcą wyjątkowo popularnych filmów. Jednak ostatnio zalicza same porażki. Być może z tego powodu Vega postanowił zmienić coś w swoim życiu.

Jest nie do poznania? Zaskakująca metamorfoza Vegi
Patryk Vega (AKPA)

Urodził się jako Patryk Krzemieniecki, ale postanowił nadać sobie przydomek Vega, by nie posługiwać się swoim nazwiskiem. Vega pochodzi od nazwiska bohatera "Pulp Fiction", Vincenta Vegi. Okazuje się, że reżyser zmienił także imię. Zaczął się przedstawiać jako Besaleel. Mocno wierzący reżyser przyjął to imię po biblijnym budowniczym Arki Przymierza oraz Przybytku Mojżeszowego.

Na tym jednak zmiany się nie skończyły. 46-latek przeszedł też metamorfozę wizerunkową, którą zaprezentował na paryskim pokazie mody. "Policyjny" wąs i czarny beret – w takim wydaniu pokazał się na wydarzeniu [zdjęcie poniżej wideo]. Internauci żywo zareagowali na nowy image twórcy. "Pan by mógł być modelem", "Jak Andrzej Zaucha", "Świetna stylówka" - napisali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz: Rafał Zawierucha o wyniku "Niewidzialnej wojny": "Jestem usatysfakcjonowany"

Nie jest to rzecz jasna najbardziej drastyczna zmiana w życiu Vegi. W przeszłości udało się mu schudnąć blisko 50 kg. "Zrobiłem to dla zdrowia. Kiedy miałem 30 lat, nie przeszkadzała mi nadwaga. Ale kiedy skończyłem 40, zacząłem się z tym czuć fatalnie. Byłem permanentnie zmęczony i śpiący. Czułem się więźniem własnego ciała. Nadszedł więc czas na radykalne męskie decyzje - wyznał kiedyś reżyser w rozmowie z "Galą".

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Przypomnijmy, że ostatni film Vegi, "Niewidzialna wojna", trafił do kin w ubiegłym roku. Rafał Zawierucha zagrał Patryka Vegę w absurdalnej autobiografii reżysera. Dla polskiej widowni było to już zbyt wiele i po pierwszym tygodniu wyświetlania film została niemal całkowicie usunięty z repertuarów z racji kiepskich wyników.

A jeszcze kilka lat temu na jego filmy chodziły tłumy. "Polityka" z 2019 r. przyciągnęła do kin 1,9 mln widzów, zaś "Pitbull. Niebezpieczne kobiety", "Botoks" czy "Kobiety mafii" miały od 2 do prawie 3 mln widzów.

Vega będzie chciał przerwać swoją złą passę filmem skierowanym na rynki międzynarodowe. Jego nadchodzący "Putin" ma być podróżą w głąb głowy rosyjskiego dyktatora. Pokazany latem zwiastun sugeruje, że Vega wykorzysta technologię deep fake do ukazania Władimira Putina i innych autentycznych postaci ze świata polityki.

Autor: KDH
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić